Sobotni rywal ostrowieckiego zespołu po rundzie jesiennej zajmuje w klasyfikacji drużyn drugoligowych grupy wschodniej 16. miejsce, mając w swoim dorobku jedynie 14. punktów (4 zwycięstwa, 2 remisy i 11 porażek). KSZO jest w zdecydowanie lepszej sytuacji i walczy o zupełnie inne cele w lidze, zajmując 3. miejsce w tabeli i mając na koncie 31. oczek (8 zwycięstw, 7 remisów i 2 porażki - najmniej w lidze). Tylko jeden punkt dzieli pomarańczowo - czarnych od literującej ekipy Kolejarza Stróże. W ostatnim meczu zawodnicy Ponidzia Nidy pokonali skromnie (1:0) w spotkaniu wyjazdowym ŁKS Łomża. Bramkę na wagę kompletu punktów zdobył z rzutu karnego, cztery minuty przed końcem meczu Łukasz Mika. Podopieczni trenera Wiesława Wojno w potyczce określanej hitem kolejki pewnie pokonali przed własną publicznością Start Otwocka aż 5:1, a cztery trafienia w tym meczu zaliczył nigeryjski napastnik KSZO - Kelechi Iheanacho.
W ostrowieckim zespole z powodu kontuzji nie zagrają tylko Klaudiusz Łatkowski oraz Adam Cieśliński. Pozostali piłkarze powinni być do dyspozycji szkoleniowca. Do drużyny powróci na to spotkanie jej kapitan - Krystian Kanarski - który w meczu ze Startem był zmuszony pauzować za żółte kartki. Zawodnicy z Ostrowca z pewnością będą chcieli zdobyć komplet punktów i wykonać tzw. kołyskę dla kolegi z ekipy (Adriana Frańczaka), któremu w minionym tygodniu urodził się syn. W przypadku zwycięstwa KSZO i korzystnych wyników innych drużyn, pomarańczowo - czarni mają szansę objąć fotel lidera w swojej grupie.
KSZO Ostrowiec Św. – Ponidzie Nida Pińczów / sob 08.11.2008 godz. 17.00
Przewidywane składy:
KSZO Ostrowiec Św.:Kwapisz - Matuszczyk, Kardas, Ciesielski, Stachurski, Persona, Frańczak, Libič, , Sikora, Kanarski, Iheanacho.
Ponidzie Nida Pińczów: Majcherczyk - Myca, Rabiej, Szafraniec, Karpiński, Bisikiewicz, Głuc, Mika, Kupczyk, Górski, Kłos.
