Mączyński po raz ostatni gościł na zgrupowaniu reprezentacji Polski w listopadzie minionego roku przed spotkaniami ze Słowacją i Irlandią. Wychowanek Wisły Kraków wystąpił wówczas w obu meczach.
Jeszcze jako gracz Górnika Zabrze znalazł się też w gronie powołanych na styczniowe zgrupowanie reprezentacji w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, ale po przenosinach do Chin nie pojawił się w ZEA, a Adam Nawałka pominął go przy powołaniach na marcowy mecz ze Szkocją i majowy z Niemcami.
- Wszystko, co robię, robię z myślą o tym, żeby zagrać w reprezentacji Polski - to jest marzenie każdego piłkarza. Co dzień wykonuję ciężką pracę, żeby grać z orłem na piersi - to największe wyróżnienie. Z tego, co wiem, to drzwi do kadry nie są dla mnie zamknięte. Mam kontakt ze sztabem reprezentacji. Na dzień dzisiejszy są jednak na moją pozycję lepsi zawodnicy i ja w pełni akceptuję te decyzje selekcjonera. Mam jednak potwierdzenie, że jestem pod obserwacją sztabu reprezentacji - przyznał w wywiadzie, którego udzielił SportoweFakty.pl 24 maja.
[ad=rectangle]
Mączyński jest zawodnikiem Guizhou Renhe od 8 stycznia. W debiucie w barwach tego klubu zdobył z nim Superpuchar Chin. W lidze zagrał w 11 na 14 możliwych do rozegraniach meczach, w których zdobył 3 bramki i zaliczył jedną asystę. Ze względu na sprawy formalne nie mógł zagrać w żadnym z sześciu spotkań Azjatyckiej Ligi Mistrzów. Po 14 kolejkach sezonu 2014 jego zespół zajmuje 8. miejsce w tabeli chińskiej ekstraklasy ze stratą pięciu punktów do podium.