Real Madryt na triumf w Lidze Mistrzów czekał od 2002 roku. Radość podopiecznych Carlo Ancelottiego nie może zatem dziwić, zwłaszcza że Królewscy byli krok od porażki z Atletico Madryt. Ostatecznie wygrali aż 4:1, ale do dogrywki doprowadzili dopiero w trzeciej minucie doliczonego czasu gry.
Sergio Ramos, który zdobył gola w doliczonym czasie, w roli matadora:
Kapitan Iker Casillas odebrał Puchar Europy z rąk Michela Platiniego:
Zawodnicy Realu Madryt zakłócili konferencję Carlo Ancelottiego:
http://www.sportowefakty.pl/kibice/39852/blog/5317/la-decima- Zapraszam