Łukasz Fabiański nie zagra w finale Pucharu Anglii?

Pod dużym znakiem zapytania stanął występ Łukasza Fabiańskiego w finale Pucharu Anglii. Wcześniej Polak był murowanym faworytem do meczu na Wembley.

Arsene Wenger wyznaje zasadę, że w Pucharze Anglii występuje rezerwowy bramkarz. Tak było przez cały sezon, a Łukasz Fabiański miał ogromny udział w awansie do finału. Nic nie wskazywało na to, że nagle "Fabian" wyląduje na ławce rezerwowych, a do składu wskoczy Wojciech Szczęsny.

Tymczasem w niedzielnym meczu Premier League Wenger postawił na Fabiańskiego mimo iż Szczęsny walczył o Złote Rękawice. Decyzja ta zaskoczyła wszystkich ekspertów. Oznaczać to może, że dla "Fabiana" to było to ostatnie spotkanie w barwach Kanonierów.
[ad=rectangle]
Wenger zapytany kto zagra w finale odpowiedział, że jeszcze nie wie. - Mamy jeszcze tydzień do meczu i możliwe, że Łukasz wystąpi w pierwszym składzie. Nie wybrałem jednak jeszcze jedenastki, która w sobotę wybiegnie na boisko - stwierdził francuski menedżer.

Dla Arsenalu będzie to niezwykle ważny mecz. Kanonierzy będą mieli szansę sięgnąć po Puchar Anglii i przerwać 9-letnią serię bez trofeum.

Komentarze (4)
avatar
robal
12.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szczęsny dostał rękawice i tak, Wenger musiał o tym wiedzieć przed meczem. Według mnie jeszcze nie podjął decyzji.