Alpha Ethniki: Kolejka "polskich" meczów

W weekend odbyła się 8. seria spotkań Alpha Ethniki. W tej kolejce rozegrano trzy mecze, w których zmierzyły się ze sobą kluby, mające w swoich kadrach polskich zawodników. Niestety w dalszym ciągu na pierwsze zwycięstwo w bieżącym sezonie ligowym czeka Arkadiusz Malarz.

Rafał Grzelak (Skoda Xanthi) - jego klub zmierzył się na wyjeździe z OFI Kreta. Polak pojawił się w wyjściowym składzie gości i przebywał na murawie do 72. minuty meczu (na boisko wszedł wówczas za niego Diego Quintana). Nasz rodak w 19. minucie zmarnował dogodną sytuację do zdobycia gola. Przyjezdni odnieśli zwycięstwo 2:0. Obie bramki zdobył Dimitrios Souanis, choć pierwotnie część mediów w Grecji przypisała pierwsze trafienie Grzelakowi.

Wojciech Kowalewski (Iraklis Saloniki) - polski golkiper zagrał całe spotkanie przed własną publicznością przeciwko PAOK-owi Saloniki. Pojedynek zakończył remisem 1:1. Były zawodnik Korony Kielce był pewnym punktem swojej drużyny.

Arkadiusz Malarz (OFI Kreta) - zespół Polaka zagrał przed własną publicznością ze Skodą Xanthi. Nasz rodak wystąpił w całym meczu. Zaliczył przeciętny występ. W 18. minucie były golkiper Amiki Wronki znalazł się w sytuacji sam na sam z Charilaosem Pappasem. Jednak napastnik gości źle przymierzył i w efekcie trafił wprost w Malarza. Chwilę potem Malarz oraz obrońcy popełnili poważny błąd, który mógł bezlitośnie wykorzystać Grzelak. Na szczęście dla bramkarza Skody z interwencją zdążył jeszcze Stelios Sfakianakis. .

Mirosław Sznaucner (PAOK Saloniki) - polski defensor zagrał cały mecz derbowy z Iraklisem (1:1).

Piotr Włodarczyk (Aris Saloniki) - zespół napastnika zmierzył się przed własną publicznością z AE Larissa. Polak znalazł się w kadrze meczowej, ale nie pojawił się on na murawie. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.

Michał Żewłakow (Olympiakos Pireus) - defensor reprezentacji Polski zagrał w całym meczu przed własną publicznością przeciwko Ergotelisowi. Tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego goście mogli zdobyć honorowego gola. Vasilios Koutsianikoulis miał przed sobą praktycznie tylko golkipera z Pireusu. Jednak pomocnik przyjezdnych był z tyłu naciskany przez Żewłakowa, który przeszkodził w skutecznym wykończeniu akcji.

Maciej Żurawski (AE Larissa) - klub Polaka zmierzył się na wyjeździe z Arisem Saloniki (0:0). Były futbolista Lecha Poznań pojawił się w wyjściowym składzie gości. W 29. minucie po centrze z rzutu rożnego nasz rodak mógł zdobyć gola uderzeniem głową, lecz bramkarz zdołał wyekspediować piłkę na rzut rożny. Zaraz po przerwie, w 47. minucie, na dośrodkowanie z lewego skrzydła zdecydował się Marcelo Sarmiento. Futbolówkę próbował wybić defensor miejscowych, ale zrobił to tak niefortunnie, iż znalazła się ona pod nogami Żurawskiego. Polski napastnik przymierzył z bliskiej odległości. Jednak golkiper Michalis Sifakis zdołał nogami obronić strzał. Polak przebywał na murawie do 86. minuty, kiedy to zastąpił go Athanasios Tsigas.

Źródło artykułu: