Mecz Realu Valladolid z Realem Madryt zostanie rozegrany w ramach 34. kolejki Primera Division. W połowie kwietnia Królewscy mieli bardzo napięty terminarz, a spotkanie przypadało akurat pomiędzy finałem Pucharu Króla i półfinałem Ligi Mistrzów. Na chwilę obecną podopieczni Carlo Ancelottiego tracą dwa oczka do drugiej FC Barcelony i jeśli myślą o mistrzostwie, muszą wygrać wszystkie trzy mecze do końca sezonu.
Między słupkami Realu w końcu pokaże się Iker Casillas, który na ligowy występ czeka już 16 miesięcy. Hiszpański golkiper będzie bronić w finale najważniejszych klubowych rozgrywek w Europie, dlatego Ancelotti chce dać mu jak najwięcej minut przed tym kluczowym spotkaniem.
[ad=rectangle]
Ponadto w jedenastce gości zabraknie lekko kontuzjowanych Garetha Bale'a oraz Daniela Carvajala. Walijczyk w pierwszym meczu tych drużyn zaliczył hat-tricka, prowadząc klub do zwycięstwa 4:0. Tymczasem nieobecność Carvajala spowoduje, że na prawą stronę defensywy najprawdopodobniej trafi Nacho. Wciąż w pełni zdrów nie jest bowiem Alvaro Arbeloa.
Królewscy potrzebują zwycięstwa, ale o każdy punkt zaciekle będzie walczyć także Real Valladolid. Jak to w hiszpańskiej lidze bywa, walka o pozostanie rozstrzygnie się dopiero w ostatniej kolejce, a ekipa z Jose Zorilla jest jedną z ośmiu, które walczą o uniknięcie dwóch spadkowych lokat. Na chwilę obecną gracze Juana Ignacio Martineza zajmują przedostatnie miejsce, lecz większość punktów zdobywają właśnie w roli gospodarza.
W tym sezonie Valladolid przegrał u siebie tylko 3-krotnie, a ostatni raz miało to miejsce... 22 listopada zeszłego roku. Punkty traciły tu już m.in. Sevilla (remis), Villarreal i FC Barcelona (porażki). Jak będzie tym razem?
Zaległy mecz w ramach 34. kolejki Primera Division:
Real Valladolid - Real Madryt / śr. 07.05.2014 godz. 21:00