Niemal na pewno na mundial nie pojedzie Ilkay Gundogan, który wciąż nie rozegrał ani jednego meczu od czasu kontuzji z sierpnia 2013 roku. Według niemieckiej prasy, niewielkie szanse na nominację ma z powodu permanentnych problemów zdrowotnych Mario Gomez. - Potrzebujemy zawodników gotowych do znoszenia jak największych obciążeń - przyznaje selekcjoner.
[ad=rectangle]
Oprócz Gundogana i Gomeza, wskutek kontuzji, do 27-osobowego grona mogą nie załapać się Benedikt Hoewedes i Marcell Jansen. Kapitan Schalke 04 pauzuje od marca, z kolei boczny obrońca Hamburgera SV powrócił do gry dopiero w ostatnich dniach.
Wszystko wskazuje na to, że powołanie trafi do Miroslava Klosego i Samiego Khediry. Napastnik Lazio właśnie wyleczył kolejną kontuzję, a środkowy pomocnik Realu Madryt w ostatnim spotkaniu Królewskich zasiadł na ławce rezerwowych, co oznacza, że po zerwaniu więzadeł krzyżowych nie ma już śladu.
Niewiadomą pozostaje, który z bramkarzy obok Manuela Neuera i Romana Weidenfellera znajdzie się w kadrze. Czy będzie to doświadczony, lecz znajdujący się w słabej formie Rene Adler, czy też nieźle dysponowany Marc-Andre ter Stegen? W linii pomocy ważą się losy Juliana Draxlera, który ma za sobą słabszą rundę wiosenną Bundesligi.
Bardzo prawdopodobne jest powołanie dla imponującego w ostatnich tygodniach wszechstronnego Kevina Grosskreutza z Borussii Dortmund. To czy "Jogi" nominuje również rewelację bieżącego sezonu w drużynie Juergena Kloppa, Erika Durma, jest mniej realne.