Robert Lewandowski był zdecydowanie najlepszym piłkarzem Borussii Dortmund w wygranym 2:1 spotkaniu z VfL Wolfsburg. 25-latek zdobył wyrównującego gola i wypracował kolegom kilka znakomitych okazji strzeleckich. - Z przyjemnością oglądało się jego grę - przyznał po końcowym gwizdku Juergen Klopp.
Dyspozycją klubowego kolegi zachwycony był Mats Hummels. - Każdy wie, że Robert jest nie tylko wśród pięciu, ale wśród trzech najlepszych napastników świata. Gratulacje dla Bayernu, że będzie miał Lewandowskiego od lipca. My, póki możemy, rozkoszujemy się jego obecnością w zespole - stwierdził środkowy obrońca BVB.
Przed rokiem "Lewy" w domowym pojedynku z Realem Madryt strzelił aż cztery gole. Czy we wtorek będzie równie skuteczny? - To był mój znakomity występ, jednak nowy mecz to całkiem nowa i inna historia - przyznał zawodnik, który jest nadzieją dortmundczyków na odrobienie strat z Santiago Bernabeu.
W konfrontacji z Wilkami Borussia pokazała dwa oblicza - przed przerwą prezentowała się słabo, a po zmianie stron zdominowała przeciwnika. - Jeśli zagramy tak jak w pierwszej połowie, nic z tego nie będzie. Jeśli jednak powtórzymy występ z drugiej odsłony, odrobienie strat może się udać. Będzie cholernie ciężko, jednak zrobimy co w naszej mocy. W futbolu wszystko jest możliwe - zapowiedział Marco Reus.