Sami Hyypia opiekował się piłkarzami Bayeru Leverkusen od kwietnia 2012 roku. Początkowo pełnił tę funkcję wspólnie z Saschą Lewandowskim, ponieważ nie posiadał stosownych trenerskich uprawnień. Od początku bieżącego sezonu Fin był już samodzielnym szkoleniowcem Aptekarzy.
Przez wiele miesięcy Bayer pod wodzą Hyypii spisywał się bardzo dobrze, a działacze klubu z BayArena byli w pełni zadowoleni z wykonywanej przez niego pracy. Wyniki popsuły się dopiero w 2014 roku - w 15 pojedynkach Stefan Kiessling i spółka doznali aż 10 porażek, odnosząc zaledwie 3 zwycięstwa! Czarę goryczy przelał przegrany 1:2 pojedynek z Hamburgerem SV, który może spowodować spadek na 5. pozycję w tabeli.
Do końca bieżącego sezonu zespołem z Leverkusen szkolić będzie Sascha Lewandowski, ostatnio trener jednej z drużyn młodzieżowych. Kto obejmie stanowisko przed kolejnymi rozgrywkami, nie wiadomo, ale według niemieckiej prasy najpoważniejszym kandydatem jest Thomas Schaaf - legendarny szkoleniowiec Werderu Brema, który pozostaje bez zatrudnienia od maja 2013 roku.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Odejście Hyypii może negatywnie wpłynąć na sytuację Sebastiana Boenischa w zespole. Reprezentant Polski był ceniony przez 40-letniego trenera i - chociaż wiele razy zbierał fatalne noty od dziennikarzy - mógł liczyć na regularną grę w klubie.