Derbowy pojedynek na Signal-Iduna Park nie był wielkim widowiskiem. Schalke 04 Gelsenkirchen rzadko gościło pod bramką Romana Weidenfellera, natomiast u graczy Borussii Dortmund szwankowała skuteczność.
[i]
- Myślę, że Schalke miało mnóstwo szczęścia i może być zadowolone z remisu. Nie dopuściliśmy rywali do praktycznie żadnej sytuacji strzeleckiej, a sami wypracowaliśmy kilka dogodnych okazji. Graliśmy dobrze i na miarę oczekiwań, ale niestety nie padł żaden gol...[/i] - żałował po końcowym gwizdku Robert Lewandowski, który w drugiej połowie przegrał pojedynek sam na sam z bohaterem meczu, Ralfem Faehrmannem.
- Jesteśmy sfrustrowani tym, że nie udało się odnieść zwycięstwa w meczu, który po prostu - sądząc po jego przebiegu - musieliśmy wygrać. Pamiętam derby sprzed kilku lat, w których również nie padły gole. Wówczas wszystkie strzały wyłapywał Manuel Neuer, a tym razem nie do pokonania okazał się Faehrmann. To był występ światowej klasy golkipera Schalke. Cieszyć może nas to, że rozegraliśmy bardzo dobre zawody - podsumował prezes Hans-Joachim Watzke.
Okazja zmarnowana przez Lewandowskiego od 1:15:
[wrzuta=avZ7XOFsRaG,gladbacher88]
Lewandowski otrzymał od dziennikarzy niezłe noty, choć nieco korzystniej spośród graczy ofensywnych wypadli Marco Reus i Henrich Mchitarjan. Podkreślono, że Polak ciężko pracował dla zespołu, wracał do linii pomocy i przeprowadził kilka udanych akcji. Ocenę 25-latka obniżyła niewykorzystana okazja z 68. minuty pojedynku.
Kolejny raz słabo zaprezentował się Łukasz Piszczek, który należał do najsłabszych zawodników wicemistrza Niemiec. W uzasadnieniach przyznanych mu ocen zauważono, że w akcjach ofensywnych był bardzo niedokładny i nie potrafił obsłużyć kolegów dokładnymi podaniami, zaś pod własną bramką kilka razy interweniował nerwowo. "Wciąż jest bardzo daleki od swojej najwyższej dyspozycji. Jeśli Schalke zagrażało bramce Borussii, to właśnie po akcjach jego stroną boiska" - skomentowano.
Oceny Polaków z Borussii kolejno od RuhrNachrichten, DerWesten, RevierSport, Sportalu i Bildu ("1" - klasa światowa, "6" - poniżej krytyki):
Łukasz Piszczek - "4", "4,5", "4,5", "4", "3"
Robert Lewandowski - "2,5", "2,5", "3", "3", "4"