Zwycięski debiut Piotra Mandrysza: Oprócz punktów są inne powody do radości

Piotr Mandrysz zaliczył zwycięski debiut w Termalice Bruk-Bet Nieciecza. Oprócz zainkasowania trzech oczek miał jednak również inne powody do radości.

- Cieszę się, że wiosnę rozpoczynamy od zwycięstwa i to jeszcze od pokonania tak trudnego przeciwnika, jakim jest Dolcan. To drużyna, która gra bardzo niewdzięcznym stylem, dlatego sukces przyszedł nam bardzo ciężko - powiedział po niedzielnym pojedynku Piotr Mandrysz.

Co jeszcze zadowoliło trenera niecieczan? - W drugiej części rywal dążył do wyrównania i postawił nam trudne warunki. Mimo to nie straciliśmy gola, co dotąd nie było mocną stroną Termaliki.

Z kolei szkoleniowiec ekipy z Ząbek nie krył niedosytu. - Wygrał zespół bardziej zdeterminowany, szczególnie w pierwszej połowie. Ten wynik absolutnie nas nie satysfakcjonuje. Smutno nam, że po 175 dniach właśnie na nas gospodarze przełamali passę meczów bez zwycięstwa u siebie - stwierdził Robert Podoliński.

Termalica Bruk-Bet triumfowała w niedzielę 1:0, a decydującego gola zdobył z rzutu karnego Jakub Biskup.

źródło: brukbet.com

Źródło artykułu: