Na Allianz Arena zmierzą się czołowe zespoły Bundesligi i uczestnicy fazy pucharowej Ligi Mistrzów, ale faworyt jest tylko jeden. Każde inne rozstrzygnięcie niż wysoki i przekonujący triumf Bayernu zostanie uznany za ogromną niespodziankę, zwłaszcza, że Schalke w środę zostało zmiażdżone na własnym terenie przez Real Madryt (1:6). - Złożyliśmy zapytanie do niemieckiej federacji, czy możemy zaparkować we własnej bramce autobus - mówi pół-żartem pół-serio trener 4. drużyny tabeli Jens Keller. - Bayern ma jeszcze więcej jakości od Realu. Mimo to nie możemy pozwolić sobie na wpadanie w panikę - dodaje.
W rundzie jesiennej na Veltins-Arena Bawarczycy nie pozostawili złudzeń Koenigsblauen i zwyciężyli aż 4:0. Taki sam wynik na korzyść Gwiazdy Południa padł w lutym 2013 roku w pojedynku ligowym w Monachium. - Schalke na pewno nie przyjedzie do nas tylko po to, by pozwolić się pokonać. Nasi rywale zrobią wszystko, aby pokazać swoją prawdziwą twarz i maksymalnie utrudnić nam zadanie, dlatego musimy być ostrożni i nie możemy ich zlekceważyć - ostrzega były golkiper klubu z Gelsenkirchen Manuel Neuer. - Nie zamierzamy ścigać się z Realem na bardziej efektowne zwycięstwa. Wystarczy nam wygrana 1:0 lub 2:0 - przyznaje Rafinha.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
W zespole Pepa Guardioli, który wygrał każdy z ostatnich 14 meczów ligowych, nie wystąpią kontuzjowani Franck Ribery oraz Thomas Mueller. Gotowy do gry po wyleczeniu urazu jest już za to Xherdan Shaqiri, a ponownie w wyjściowej jedenastce powinien znaleźć się Bastian Schweinsteiger. Do grona niezdolnych do gry w drużynie Schalke dołączył Felipe Santana, którego miejsce w podstawowym składzie ma zająć Kyriakos Papadopoulos. Pod znakiem zapytania stoi udział w pojedynku Seada Kolasinaca i Kevina-Prince'a Boatenga.
Borussia w pięciu kolejkach rundy rewanżowej zgromadziła 10 "oczek". O dwa punkty więcej ma nieoczekiwanie FC Nuernberg, który po zwycięstwach nad Augsburgiem (1:0) i Brunszwikiem (2:1) opuścił strefę spadkową i wyrósł na objawienie wiosny (jedynej porażki doznał z Bayernem). Pod wodzą trenera Gertjana Verbeeka ekipa z Bawarii jest dobrze zorganizowana w defensywie, a w ataku ma świetnie dysponowanego Szwajcara Josipa Drmicia (11 goli i 3 asysty w tym sezonie). - Nie możemy zlekceważyć przeciwnika, który zasługuje na ogromny respekt. Musimy wykazać się maksymalną koncentracją - zauważa Juergen Klopp, który liczy, że jego zespół powtórzy udany występ z Sankt Petersburga (4:2) i zagra znacznie lepiej niż przed tygodniem w Hamburgu (0:3).
W zespole gospodarzy nie zabraknie Łukasza Piszczka i Roberta Lewandowskiego, a także powracającego do gry po poważnej kontuzji Matsa Hummelsa. Nie wystąpi natomiast pauzujący za żółte kartki Marco Reus. Szkoleniowiec przyjezdnych musi radzić sobie trzech kluczowych graczy: Timothy'ego Chandlera, Pera Nilssona oraz byłego zawodnika BVB Daniela Ginczka. Dortmundczycy w ostatnich czterech domowych potyczkach z FCN odnosili przekonujące zwycięstwa (kolejno 4:0, 2:0, 2:0 i 3:0), ale w rundzie jesiennej na Grundig-Stadion tylko zremisowali 1:1.
Po raz setny w Bundeslidze dojdzie do Derbów Północy pomiędzy Werderem a HSV. Obie drużyny plasują się w dolnych rejonach tabeli i nie mogą być pewne ligowego bytu. - Czy to pojedynek "o 6 punktów"? Pewne jest, że wreszcie potrzebujemy zwycięstwa. Musimy wygrać dla kibiców, a derby to idealna okazja na przełamanie - przekonuje stoper bremeńczyków Sebastian Proedl. Trener Robin Dutt liczy na bohatera pojedynku z pierwszej rundy Nilsa Petersena (zdobył dwa gole w meczu wygranym 2:0), powracającego do gry po kontuzji Aarona Hunta oraz Ludovika Obraniaka, który nie świętował jeszcze zwycięstwa z niemieckim zespołem. Gospodarzy czeka trudne zadanie, ponieważ Mirko Slomka odmienił grę Rothosen i jeśli powtórzą oni występ z meczu z Borussią, będą faworytami do wygranej.
Po czterech porażkach z rzędu na ścieżkę zwycięstw spróbuje wrócić Bayer. Aptekarze, którym grozi utrata pozycji wicelidera, ugoszczą silny w ostatnich tygodniach Mainz. Na występ może liczyć Sebastian Boenisch. Do pojedynku polskich napastników dojdzie w Augsburgu, choć raczej nie od 1. minuty. Arkadiusz Milik i Artur Sobiech najprawdopodobniej wystąpią w roli dżokerów. O pierwszą wygraną w drugiej części sezonu powalczą Gladbach. 3. zespół tabeli na półmetku rozgrywek spadł już na 6. miejsce i musi drżeć o awans do Ligi Europejskiej. Przedłużenie serii zwycięstw to zadanie dla Wilków, które zmierzą się na wyjeździe z Hoffenheim. W niedawnym pojedynku Puchar Niemiec Wolfsburg wygrał na Rhein-Neckar Arena 3:2. Według Kickera Eugen Polanski usiądzie na ławce rezerwowych, a w środku pola wystąpi duet Sebastian Rudy - Sejad Salihović.
Program 23. kolejki Bundesligi:
piątek, 28 lutego
Hertha Berlin - SC Freiburg, godz. 20.30
sobota, 1 marca
Borussia Dortmund - FC Nuernberg, godz. 15.30
Werder Brema - Hamburger SV, godz. 15.30
Eintracht Brunszwik - Borussia M'gladbach, godz. 15.30
FC Augsburg - Hannover 96, godz. 15.30
Bayer Leverkusen - FSV Mainz, godz. 15.30
Bayern Monachium - Schalke 04 Gelsenkirchen, godz. 18.30
niedziela, 2 marca
1899 Hoffenheim - VfL Wolfsburg, godz. 15.30
Eintracht Frankfurt - VfB Stuttgart, godz. 17.30