Marek Wleciałowski: Chcemy sprowadzić mocnych zawodników

Klub z Rybnika zajmuje przedostatnie miejsce w I lidze. By się utrzymać potrzebuje wzmocnień. Od wtorku z drużyną Marka Wleciałowskiego trenuje kilku testowanych piłkarzy.

W zajęciach udział biorą juniorzy, a także zawodnicy rezerw. Ponadto o angaż walczą Szymon Sobczak i Damian Michalik z Górnika Zabrze, Konrad Gilewicz, czy Tomasz Gródek oraz Michał Nowak. Ten ostatni ma za sobą grę w drużynie młodego Śląska Wrocław.

Niewykluczone, że do Rybnika trafią kolejni piłkarze z Roosevelta. - W środę byliśmy w Zakopanem oglądać sparing Górnika z Puszczą Niepołomice. Tam spotkaliśmy się z członkami zarządu Górnika. W sobotę klub ogłosi kadrę, która wyjedzie na zgrupowanie do Turcji i wtedy dowiemy się, który z zawodników trafi do nas, bo tak wstępnie ustaliliśmy - zapewnia prezes Energetyka ROW Rybnik, Grzegorz Janik.

Możliwe, że zespół nie straci nawet jednego ważnego ogniwa. - Marek Krotofil i Daniel Feruga zostają w Rybniku. W sobotę zapadnie także decyzja, czy Rafał Kurzawa zostanie w Zabrzu, czy wróci do nas.

Na wsparcie prezesa liczy trener rybniczan, Marek Wleciałowski. - Czekamy na informacje prezesa, który wie, jakie mamy potrzeby kadrowe i rozgląda się za zawodnikami na miarę możliwości klubu - mówi szkoleniowiec.
- Będziemy starać się o to, by jeszcze uzupełnić drużynę. 

Chcielibyśmy sprowadzić jednego-dwóch mocnych piłkarzy. To dla nas priorytet - kończy Wleciałowski.

Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!

Źródło artykułu: