Jak zawodnik czuje się po operacji i kilkumiesięcznej rehabilitacji? - Dziękuje, czuje się dobrze i już wszystko w porządku. Już w grudniu dostałem zgodę od doktora Domżalskiego na treningi z chłopakami i trenowałem z zespołem. Półroczna, ciężka praca przyniosła efekty, dzięki czemu mogę już normalnie trenować - powiedział Michał Jonczyk.
Czterokrotni mistrzowie Polski mają przed sobą wiele pracy, jeżeli chcą utrzymać się w T-Mobile Ekstraklasie. Po 21. kolejkach łodzianie z dorobkiem piętnastu punktów zajmują ostatnią lokatę w tabeli. - Nie będzie łatwo. Każdy z nas wie, jaki stoi przed nami cel. Wiemy, że priorytetem jest utrzymanie. Z całych sił wierzę, że to nastąpi. Mam nadzieję, że dołożę do tego swoją cegiełkę - mówił.
Widzewiacy upatrują swojej szansy na utrzymanie w podziale punktów, który nastąpi po ostatniej kolejce rundy zasadniczej. - Podział punktów jest korzystny w naszej sytuacji. Jednak nie powinniśmy tak na to patrzeć i się usprawiedliwiać. Wiadomo, jakie wyniki były jesienią. Wiemy, że wiosną muszą być one zdecydowanie lepsze, a ten podział tylko ułatwi nam walkę o ligowy byt - przyznał.
W poniedziałek, przed pierwszym treningiem widzewiaków, zarząd łodzian zaprezentował nowego szkoleniowca. Nowym trenerem Widzewa został Artur Skowronek, który zastąpił na tym stanowisku Rafała Pawlaka. - Czy jestem zaskoczony zmianą szkoleniowca? Od dawna przewijało się w mediach, że trener może się zmienić. Jak słyszałem na konferencji prasowej, trener powiedział, że każdy z nas zaczyna z czystą kartą. Nigdy nie miałem okazji z nim współpracować. Mam nadzieję, że będzie to owocna współpraca - powiedział Jonczyk.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Niespełna 22-letni pomocnik obecnie nie jest związany z Widzewem Łódź kontraktem, odkąd jego poprzednia umowa wygasła wraz z końcem ubiegłego roku. Kiedy Jonczyk powinien parafować nową umowę z czerwono-biało-czerwonymi? - Wszelkie warunki kontraktu zostały już uzgodnione. Pozostało tylko złożenie podpisu, na który czekam. Dyrektor sportowy zapewnił mnie, że wszystko jest pod kontrolą, więc tylko czekam na jego ruch - przyznał.
Czego życzyć pomocnikowi Widzew w nowym roku? - Przede wszystkim ugruntowania pozycji w Widzewie, żebym odbudował się. A także szczęśliwych narodzin, bo w lutym spodziewam się syna - zakończył.