Serie A: Świetne widowisko w hicie kolejki, Napoli udowodniło wyższość nad Interem

Inter dzielnie walczył w Neapolu, ale Azzurri zdobyli aż cztery gole i zgarnęli komplet punktów, umacniając się na trzecim miejscu w tabeli włoskiej ekstraklasy.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed pierwszym gwizdkiem Napoli wyprzedzało w ligowej tabeli Inter o 4 "oczka". Dla przyjezdnych była to zatem znakomita okazja, by zmniejszyć dystans do głównego konkurenta do miejsca na podium. Na Stadio San Paolo w Neapolu w roli trenera Nerazzurrich zawitał Walter Mazzarri, który od 2009 roku do końca ubiegłego sezonu z sukcesami szkolił ekipę spod Wezuwiusza.

Napoli w dwóch ostatnich meczach ligowych zaprezentowało ofensywny i odważny futbol, pokonując 4:2 Lazio Rzym i remisując 3:3 z Udinese Calcio. Nie inaczej było tym razem - Azzurri szybko przeszli do ataków i z pasją nacierali na bramkę Samira Handanovicia, za to w tyłach zostawiali przeciwnikom sporo miejsca. Taka taktyka na Inter, który wciąż nie gra jeszcze tak jak oczekiwałby tego Mazzarri, okazała się wystarczająca.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Już w 9. minucie ładnym uderzeniem z woleja wynik otworzył Gonzalo Higuain. Na bramkę Argentyńczyka odpowiedział jego rodak Esteban Cambiasso, ale kilka chwil później Dries Mertens precyzyjnie przymierzył z 17 metrów, a następnie Blerim Dzemaili popisał się skuteczną dobitką uderzenia Belga, którego nie zdołał złapać Handanović. Mediolańczycy ponownie złapali kontakt z SSC w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, gdy Yuto Nagatomo wpakował piłkę do siatki po zagraniu Fredy'ego Guarina.

Po zmianie stron dogodne sytuacje stwarzali zarówno miejscowi, jak i goście. Niewiele brakowało, a w 66. minucie zrobiłoby się 3:3, jednak Rafael kapitalnie obronił próbę Guarina. Po drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartce dla Ricardo Alvareza Inter musiał radzić sobie w "10", a decydujący cios zadał Jose Callejon, dopełniając formalności po idealnym podaniu Lorenzo Insigne. Gdy mecz zbliżał się już do końca, Andrea Ranocchia sfaulował w polu karnym Gorana Pandeva, a Macedończyk podszedł do piłki ustawionej na 11. metrze i nie zdołał pokonać bramkarza! Handanović wyczuł intencje strzelca i ustrzegł swój zespół przed utratą piątego gola.

16. kolejkę Serie A zakończy poniedziałkowy pojedynek pomiędzy AC Milan a AS Romą, natomiast w ostatniej tegorocznej serii gier Napoli zmierzy się na wyjeździe z Cagliari Calcio (21 grudnia), zaś Inter będzie rywalizował w derbach Mediolanu (22 grudnia).

SSC Napoli - Inter Mediolan 4:2 (3:2)
1:0 - Higuain 9'
1:1 - Cambiasso 35'
2:1 - Mertens 39'
3:1 - Dzemaili 41'
3:2 - Nagatomo 45+2'
4:2 - Callejon 81'

Składy:
Napoli:

Rafael - Maggio, Fernandez, Albiol, Reveillere (90' Pandev) - Inler, Dzemaili - Callejon, Insigne, Mertens (86' Armero) - Higuain (78' Behrami).
Inter:

Handanović - Campagnaro (82' Icardi), Ranocchia, Rolando - Jonathan, Taider (61' Kovacić), Cambiasso, Alvarez, Nagatomo - Guarin, Palacio.
Czerwona kartka:

Alvarez /71' za drugą żółtą/ (Inter).

TABELA SERIE A ->>>

Komentarze (13)
avatar
tonny
16.12.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Szkoda Interu, ale walka o 4 miejsce cały czas realna. 
avatar
Internista
15.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dlaczego nie piszecie że sędzia znowu drukuje mecz? Inter był drużyna która przeważała miała akcję a Tagliavento kolejny raz wypacza wynik meczu. Jak można za takie coś dać drugą żółtą a w kons Czytaj całość
avatar
P198Juve
15.12.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo dla graczy z Neapolu i również Interu to było świetne widowisko oby więcej takich meczy w Serie A i może tym zna"f"com wreszcie się zamkną usta. 
avatar
2przemek7_Wlkp_Wrz
15.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Obstawiłem, że w meczu będzie karny i był w 92 minucie, ale fart :D