Holandia: Kurto strzelił sobie gola rywalem i... go uszkodził (wideo)

[tag=26404]Filip Kurto[/tag] nie będzie dobrze wspominał piątkowego meczu 15. kolejki Eredivisie z Twente Enschede (1:2). Polak mocno zawinił przy obu golach straconych przez Rodę JC Kerkrade.

Limburgczycy dość niespodziewanie prowadzili po I połowie 1:0 po golu Guusa Huppertsa, ale nie udało im się utrzymać korzystnego wyniku do końcowego gwizdka i duży udział w tym miał właśnie polski bramkarz.

23-latek mógł lepiej zachować się przy wyrównującym trafieniu Twente, kiedy zbagatelizował podanie Younessa Mokhtara do Luca Castaignosa, który z bliska trafił do jego bramki. Z kolei w 79. minucie interweniował tak niefortunnie, że nabił piłką Quincy'ego Promesa, futbolówka wylądowała w siatce Rody, a gracz Twente opuścił boisko z kontuzją.

Bramki z meczu Roda JC Kerkrade - Twente Enschede (1:2):
[wrzuta=5DoCIIEVqTz,mmkk07]

Po 15 rozegranych meczach Roda ma na koncie 18 punktów i zajmuje 12. pozycję w tabeli Eredivisie. Gdy rozegrana zostanie cała 15. seria spotkań, drużyna Kurty w najgorszym wypadku może wylądować na 13. miejscu. Nad strefą spadkową ma w tej chwili 5 punktów przewagi, ale ADO Den Haag ma o dwa spotkania rozegrane mniej od Rody.

Kurto wystąpił we wszystkich 15 spotkaniach w pełnym wymiarze czasowym. Polak skapitulował aż 32 razy - więcej straconych goli od Rody ma tylko zamykający tabelę NEC Nijmegen. Tylko trzykrotnie Kurto kończył bez z czystym kontem.

Komentarze (0)