O powrót do czołówki - zapowiedź meczu Dolcan Ząbki - Chojniczanka Chojnice

Dolcan był rewelacją rundy wiosennej i początku tego sezonu. Ostatnio jednak drużyna Roberta Podolińskiego złapała zadyszkę, w ostatnich czterech meczach zdobyła tylko dwa punkty. Czas na przełamanie.

Od kilkunastu dni dużo się mówi o Dolcanie Ząbki ze względu na sensacyjnego kadrowicza z tego klubu - bramkarza Rafała Leszczyńskiego. Ta sprawa przyćmiła nieco ostatnią słabszą passę klubu spod Warszawy. Trener Robert Podoliński zazwyczaj nawet po porażkach chwalił swój zespół za dobrą postawę. Po przegranej w Niepołomicach nie przebierał już jednak w słowach i ostro zrugał swoich zawodników.

- To co tutaj zrobiliśmy to wstyd. Nic więcej mądrego nie wymyślę. Musimy się wziąć ostro do pracy, bo dobrej dyspozycji z początku sezonu już nie ma. Popełniamy idiotyczne błędy indywidualne, a to co zrobiliśmy w linii obrony i jak sprokurowaliśmy rzut karny to są to futbolowe jaja - te słowa wypowiedział zaraz po przegranym 1:2 meczu z Puszczą Niepołomice.

Mecz z Chojniczanką Chojnice da sympatykom Dolcanu odpowiedź na pytanie - czy ich zespół na wiosnę będzie się liczył w walce o awans, czy jedynie będzie się oglądał za siebie na zespoły walczące o utrzymanie? W tej chwili ząbkowanie mają sześć punktów straty do lidera i jednocześnie sześć punktów przewagi nad strefą spadkową. Do rozegrania w tym roku pozostały dwa mecze, oprócz tego z Chojniczanką zespół Roberta Podolińskiego podejmie w rozegranej awansem pierwszej kolejce rundy wiosennej Olimpię Grudziądz. Wygrane w tych spotkaniach dałyby bilans 29 punktów przed przerwą zimową - z takim wynikiem można myśleć o ambitnych celach na wiosnę. Najpierw jednak trzeba pokonać zespół z Chojnic.

Spotkanie Dolcanu z Chojniczanką będzie pierwszym w tym sezonie, w którym bramki zespołu z Ząbek nie będzie strzegł Rafał Leszczyński. "Leszczu" przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Polski, poza tym w Niepołomicach dostał czerwoną kartkę, więc i tak musiałby pauzować. Okazję do przypomnienia się kibicom Dolcanu będzie miał Maciej Humerski, który ostatni pełny mecz w pierwszej lidze rozegrał 21 października 2012 r. z GKS-em Tychy.

Poza Rafałem Leszczyńskim (którym ponoć interesuje się Lech Poznań), wszyscy zawodnicy są do dyspozycji trenera Roberta Podolińskiego. Wciąż dobrą formę strzelecką trzyma Dariusz Zjawiński, który na swoim koncie ma już 12 goli i przewodzi w klasyfikacji strzelców pierwszej ligi. Trener Chojniczanki Rafał Pawlak nie będzie mógł skorzystać z dwóch zawodników, którzy w ostatnim spotkaniu z Energetykiem ROW Rybnik (remis 1:1) dostali po siódmej żółtej kartce - są to Tomasz Mikołajczak i Krystian Feciuch.

Faworytem spotkania Dolcan Ząbki - Chojniczanka Chojnice są gospodarze. Mają po swojej stronie większe doświadczenie na poziomie pierwszej ligi, zawodników z przeszłością w ekstraklasie, wyższą pozycję w tabeli i atut w postaci własnego boiska, gdzie rzadko tracą punkty. Jeśli podopieczni Roberta Podolińskiego chcą się mienić zespołem z czołówki, muszą po prostu wygrać z Chojniczanką.

Dolcan Ząbki - Chojniczanka Chojnice / sob. 16.11.2013 godz. 13.00

Przewidywane składy:


Dolcan:
Maciej Humerski - Mateusz Długołęcki, Piotr Klepczarek, Damian Jakubik - Damian Świerblewski, Łukasz Matuszczyk, Szymon Matuszek, Grzegorz Piesio, Bartosz Osoliński - Bartosz Wiśniewski, Dariusz Zjawiński.

Chojniczanka:
Rafał Misztal - Tomasz Wypij, Błażej Radler, Norbert Jędrzejczyk, Robert Bednarek - Tomasz Ostalczyk, Daniel Chyła, Jakub Mrozik, Maciej Ropiejko - Marcin Orłowski, Paweł Iwanicki.

Sędzia:
Sebastian Tarnowski (Wrocław).

Źródło artykułu: