Gerard Cieślik do szpitala w stanie ciężkim trafił w piątek po południu. Niestety nie udało się uratować życia legendzie chorzowskiej i polskiej piłki nożnej.
Działacze Ruchu Chorzów w okolicach Strefy Kibica przygotowali namiot (w Chorzowie w niedzielę pad deszcz), pod którym kibice Niebieskich mogą zapalać znicze upamiętniając świetnego piłkarza.
Podczas wtorkowego pojedynku z Zawiszą Bydgoszcz w szczególny sposób ma zostać uczczona pamięć Gerarda Cieślika.
Gerard Cieślik po ostatnim mistrzostwie Polski Ruchu Chorzów (21.06.1989 r):
Źródło artykułu: