Według Yaya Toure podczas środowego pojedynku Champions League pomiędzy CSKA Moskwa a Manchesterem City kibice rosyjskiej drużyny obrażali ciemnoskórych piłkarzy, których na placu gry było kilku (obok Toure Fernandinho, Seydou Doumbia i Ahmed Musa), wykonując rasistowskie okrzyki i przyśpiewki.
[i]
- Powiedziałem sędziemu o tych incydentach. To było bardzo przykre, nie do uwierzenia [/i]- przyznał wstrząśnięty reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej. - Myślę, że UEFA musi coś zrobić, aby ukrócić takie zachowania. Powinno się ostrzej traktować wszystkich kibiców i wszystkie kluby, którą są to odpowiedzialne. Być może problem rozwiązałoby zamknięcie stadionu na kilka spotkań - dodał Toure.
Swojemu podopiecznemu wtórował Manuel Pellegrini. - To wstyd, że dzieją się takie rzeczy. Oczekuję, że UEFA podejmie stosowne kroki - stwierdził szkoleniowiec The Citizens.
Europejska federacja od dłuższego czasu walczy z rasistowskimi zachowaniami kibiców, ale - jak widać - nie zawsze przynosi to spodziewany efekt. W 2013 roku UEFA zaleciła arbitrom przerywanie meczów, a piłkarzom i trenerom apelowanie do fanów o zaprzestanie wykonywania przyśpiewek.
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.