Już w lutym 2013 roku hiszpańska prasa informowała, że FC Barcelona porozumiała się z bramkarzem Borussii M'gladbach. Gdy stało się jasne, że Victor Valdes zostaje w Dumie Katalonii, temat nieco ucichł, ale nie na długo. Powód? Obecny numer 1 w bramce drużyny Gerardo Martino po zakończeniu obecnego sezonu zmienia barwy i klub będzie musiał kupić nowego golkipera.
Czy zostanie nim Marc-Andre ter Stegen? Media na Półwyspie Iberyjskim twierdzą, że Barcelona jest bardzo bliska sprowadzenia uzdolnionego 21-latka i zapłaci za niego 8 mln euro (plus ewentualne bonusy). Tym doniesieniom zaprzecza agent młodzieżowego reprezentanta Niemiec.
- Są to wyłącznie spekulacje prasowe. Prawda jest taka, że Markiem interesują się dwa, trzy bardzo znane zespoły, a poza tym obecny klub chciałby go zatrzymać. Nie ukrywamy, że będzie rozmawiać o ewentualnym przedłużeniu kontraktu z Gladbach. Powinno się to stać, gdy tylko piłkarze wróci ze zgrupowania drużyny narodowej - stwierdził Gerd vom Bruch.
Jak podkreślają niemieckie media, w obecnej umowie ter Stegena z klubem z Bundesligi, która obowiązuje do 30 czerwca 2015 roku, nie jest zawarta klauzula odstępnego, a zatem działacze mogą zablokować transfer bramkarza po zakończeniu obecnego sezonu. Barcelona wydaje się zdecydowana na pozyskanie Niemca, chyba że pojawiłaby się możliwość sprowadzenia Thibaut Courtois.
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.
Fatalnie, że odchodzi. Wciąż nie mogę się z tym pogodzić.