Termalica Bruk-Bet Nieciecza była zdecydowanym faworytem w meczu z beniaminkiem 1. ligi Wisłą Płock. Goście od początku spotkania grali bez respektu dla wyżej notowanego rywala.
Pierwszą bramkową okazję stworzyły sobie Słonie. W 5. minucie uderzenie głową Rafała Kujawy obronił Seweryn Kiełpin. Chwilę później bramkarz Nafciarzy okazał się lepszy od Jakuba Kiełba w sytuacji sam na sam. W 24. minucie obok bramki uderzył z kolei Piotr Ceglarz.
Goście dali wyszaleć się podopiecznym Duszana Radolskiego i w 34. minucie objęli prowadzenie. W zamieszaniu pod bramką Sebastiana Nowaka najwięcej sprytu zachował Janusz Dziedzic i płocczanie zdobyli gola.
Kilka minut po bramce dla gości arbiter podyktował rzut karny dla Słoni, ale po chwili zmienił decyzję dopatrując się nieprzepisowego zagrania jednego z piłkarzy z Niecieczy.
Po zmianie stron początkowo wyraźną przewagę uzyskali piłkarze Termalicy, a Wisła nastawiła się na grę z kontrataku. Po jednym z nich Krzysztof Janus trafił do siatki, jednak sędzia dopatrzył się spalonego.
Gospodarze, mimo optycznej przewagi, mieli problemy z zagrożeniem bramce przyjezdnych. Bliżej goli byli gracze beniaminka. W 74. minucie Jacek Góralski przegrał w sytuacji sam na sam z Nowakiem, a trzy minuty później Piotr Wlazło trafił piłką w słupek.
W końcówce spotkania chaotycznie atakowała Termalica, ale piłkarze z Płocka dowieźli jednobramkowe prowadzenie do ostatniego gwizdka sędziego.
Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Wisła Płock 0:1 (0:1)
0:1 - Dziedzic 34'
Składy:
Termalica Bruk-Bet Nieciecza: Nowak - Piątek, Czerwiński, Pleva, Horvath (61' Schumeister), Jarecki, Kiełb, Ceglarz (72' Drozdowicz), Pielorz, Rybski (81' Sołdecki), Kujawa.
Wisła Płock: Kiełpin - Stefańczyk, Magdoń, Sielewski, Mysona, Sekulski (80' Grudzień), Janus, Góralski, Burkhardt (75' Wlazło), Dziedzic (90' Nadolski), Hiszpański.
Żółte kartki: Horvath, Kiełb, Pleva, Czerwiński (Termalica) oraz Sekulski, Janus, Nadolski (Wisła).
Sędzia: Tomasz Wajda (Żywiec).