LE: Derby Wiecznego Miasta szansą Wojskowych? - zapowiedź meczu Lazio Rzym - Legia Warszawa

Legia Warszawa rozpoczyna walkę w fazie grupowej Ligi Europejskiej. Pierwszym rywalem będzie Lazio Rzym. Wojskowi zagrają bez Władimira Dwaliszwilego.

W tym artykule dowiesz się o:

W bieżącym sezonie stołeczni piłkarze rozgrywali już spotkania roku (przeciwko Molde FK), a nawet 18-lecia (ze Steauą). Ogromnej presji jednak nie sprostali – w 10 minut przy Łazienkowskiej 3 mistrzowie Rumunii odarli Legionistów z marzeń o fazie grupowej Ligi Mistrzów. I chociaż podopieczni Jana Urbana w końcówce wyrównali stan rywalizacji na 2:2, to po końcowym gwizdku świętowali bukaresztańczycy. Legii na pocieszenie ostała się Liga Europejska.

I tutaj już na samym początku zmagań Wojskowych czeka niełatwa przeprawa, bowiem rywal z najwyższej, a zarazem najtrudniej dostępnej, włoskiej półki. Drużynom znad Wisły z przedstawicielami Serie A nigdy nie grało się łatwo i niewielu Polaków ma dobre wspomnienia ze starć przeciwko zawodnikom z Półwyspu Apenińskiego.

Wojciech Skaba - "etatowy zastępca" Dusana Kuciaka
Wojciech Skaba - "etatowy zastępca" Dusana Kuciaka

Co dla Legii Warszawa może być wielką przygodą, z którą wiązane są ogromne nadzieje, dla Biancocelestich może być sprawą drugorzędną. European League nie jest bowiem szczytem marzeń drużyn z jednej z najsilniejszych lig na Starym Kontynencie. Liczą się krajowe rozgrywki oraz Liga Mistrzów. Z kolei dla mistrzów Polski rywalizacja z Lazio to zabieg marketingowy sam w sobie - przynajmniej patrząc od strony polskiego kibica, któremu nieczęsto dane jest oglądanie największych futbolowych firm na żywo we własnym kraju. W Rzymie myślą zupełnie inaczej, co odzwierciedlenie znalazło w nikłej liczbie sprzedanych biletów. Stadio Olimpico najprawdopodobniej wypełni się w zaledwie 15 procentach (może pomieścić 70 tys. widzów).

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

Spotkanie z mistrzem Polski dla rzymskiej ekipy może być potraktowane jak przetarcie przed "poważnym" graniem, jakim będą weekendowe derby stolicy Włoch. Bez wątpienia ten mecz dla Vladimira Petkovicia będzie ważniejszy i niewykluczone, że z tego powodu w czwartek szkoleniowiec da odpocząć swoim gwiazdom. Dlatego wątpliwe, aby na placu gry zameldowali się Miroslav Klose czy Hernanes. Ponadto z urazami zmagają się Stefan Radu, Giuseppe Biava oraz Lucas Biglia. - Może być tak, że wystąpią z nami zawodnicy rezerwowi. Lazio nastawia się głównie na derby Rzymu. Zespoły z tego kraju często podchodzą do Ligi Europy z pewną rezerwą. W Rzymie mamy o wiele więcej do zyskania niż do stracenia. Zagramy z potencjalnym faworytem tej grupy. Jest jednak jedno "ale" - kwestia tego, czy Lazio będzie grało w Lidze Europy na sto procent - mówił na konferencji przedmeczowej Jan Urban.

Pech Dwaliszwilego - w przededniu meczu naciągnął mięsień i będzie pauzował ok. 10 dni
Pech Dwaliszwilego - w przededniu meczu naciągnął mięsień i będzie pauzował ok. 10 dni

Jednakże kadrowe ubytki dwukrotnych zdobywców mistrzowskiej korony Serie A to nic w porównaniu z problemami zdrowotnymi Wojskowych. Po artroskopii kolana na kilka tygodni z gry wykluczony został Dusan Kuciak. Przetrzebiona jest linia obrony: kontuzje Bartosza Bereszyńskiego, Inakiego Astiza, Jakuba Wawrzyniaka. Na domiar złego w przededniu meczu uraz nabawił się Władimir Dwaliszwili! Gruzin, po strzeleniu hat-tricka z Koroną, wydawał się być pewniakiem w "11" na Lazio. W tej sytuacji na szpicy musi zagrać Marek Saganowski.

W tej sytuacji wiele będzie zależało od tego, w jaki sposób gospodarze czwartkowego spotkania podejdą do rywalizacji z Legionistami. Bezpośrednią relację LIVE z meczu przeprowadzi portal SportoweFakty.pl!

Lazio Rzym - Legia Warszawa / czw., 19.09.2013 r., godz. 21:05

Przewidywane składy

Lazio Rzym: Federico Marchetti - Abdoulay Konko, Michael Ciani, Luis Pedro Cavanda, Lorik Cana, Antonio Candreva, Ogenyi Onazi, Cristian Ledesma, Ederson, Senad Lulić, Keita Balde Diao.

Legia Warszawa: Wojciech Skaba - Łukasz Broź, Jakub Rzeźniczak, Tomasz Jodłowiec, Tomasz Brzyski - Henrik Ojamaa, Ivica Vrdoljak, Dominik Furman, Jakub Kosecki - Miroslav Radović, Marek Saganowski.

Sędzia: Kristinn Jakobsson (Islandia).

Źródło artykułu: