- Zgadzam się z opinią tych, którzy twierdzą, że remis byłby bardziej sprawiedliwy. To nie był wielki mecz. Gratuluję Milanowi, który zdołał strzelić bramkę i w rezultacie wygrał ten mecz, ale nie można powiedzieć, że nasi rywale byli lepsi przez pełne 90 minut - powiedział Francuz.
Pomocnik mistrzów Włoch wypowiedział się na temat pomyłek sędziowskich w tamtym meczu. Vieira twierdzi, że takie sytuacje są częścią futbolu. - Należy wziąć pod uwagę, że sędzia ma wpływ na wyniki meczów. Raz popełni błąd na twoją korzyść, innym razem na korzyść rywala. W niedzielę był przeciwko nam. Nie uważam jednak, by wynik był winą tylko sędziego. My zawodnicy także popełniliśmy błędy, więc musimy być krytyczni w stosunku do samych siebie - zauważył piłkarz.
Trener Interu - Jose Mourinho minimalizował skutki niedzielnej porażki. - Najgroźniejsi rywale nadal za nami - powiedział. Portugalczyk nie obawia się ani Lazio, ani Napoli. Vieira ma na ten temat inne zdanie. - Lazio to ciekawa drużyna. Uwierzyła w siebie i kto wie, jak daleko może zajść - stwierdził.
Do tej pory Inter najlepsze spotkanie rozegrał w Atenach w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów. Francuz zapewnia jednak, że to nie jest tak, że Nerazzurri w tym sezonie skupiają się na walce o Puchar Europy. - Taka drużyna jak Inter nie może wybierać. Nie można powiedzieć: tu albo tam. My celujemy w sukces we wszystkich rozgrywkach. Chcemy wygrywać każdy mecz zarówno we Włoszech, jak i w Europie - zakończył.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)