Jeszcze w pierwszej połowie pojedynku IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów Laurent Koscielny został kopnięty w twarz przez Pierre'a Webo. Zagranie piłkarza Fenerbahce Stambuł było przypadkowe, ale bardzo mocne i Francuz długo zwijał się z bólu. Ostatecznie medycy Kanonierów doszli do wniosku, że obrońca nie może kontynuować gry i Arsene Wenger już w 33. minucie musiał dokonać zmiany.
Jeśli kontuzja Koscielnego okaże się poważna, będzie to kolejny cios dla Arsenalu. Przed kilkoma dniami stało się jasne, że dłuższy rozbrat z futbolem czeka Alexa Oxlade-Chamberlaina, a już wcześniej z gry wskutek kontuzji wykluczeni zostali Thomas Vermaelen i Abou Diaby.
Dramatyczny uraz Koscielnego:
Zejście z boiska Koscielnego nie przeszkodziło Anglikom w odniesieniu przekonującego zwycięstwa. Najładniejszy był pierwszy gol dla zespołu z Emirates Stadium zdobyty przez Kierana Gibbsa wykańczający precyzyjne dogranie Theo Walcotta, któremu wcześniej znakomicie podawał Aaron Ramsey.