Kolejna kanonada FC Barcelony! Neymar z pierwszym golem w nowych barwach

W czwartym kontrolnym meczu Barca odniosła trzecie zwycięstwo. Tym razem podopieczni Gerardo Martino rozgromili reprezentację Tajlandii. Pierwszą bramkę w nowych barwach zdobył m.in. Neymar.

W okresie przygotowawczym FC Barcelona zaliczyła już wysokie wygrane 7:0 z  Valerengą oraz 8:0 z FC Santos, a także niespodziewany remis 2:2 z Lechią Gdańsk. W środowe popołudnie niespodzianki nie było, a kibice znów obejrzeli istną kanonadę.

Pierwszy raz w podstawowym składzie pojawił się Neymar, u którego nie tak dawno wykryto anemię. Brazylijczyk podobno schudł aż 7 kg, ale nie przeszkodziło mu to w zdobyciu pierwszej bramki w stroju Blaugrany. Ponadto jeszcze w pierwszej połowie po dublecie dołożyli Lionel Messi i Pedro Rodriguez.

Po zmianie stron na boisku pozostało tylko trzech graczy mistrza Hiszpanii z podstawowej jedenastki - Victor Valdes, Cesc Fabregas oraz Pedro. Ten ostatni błyskawicznie skompletował hat-tricka, a chwilę później na listę strzelców wpisał się Alexis Sanchez. Mimo praktycznie całej drugiej połowy, mistrzowie Hiszpanii do siatki już nie trafiali i ostatecznie zakończyło się na wygranej w stosunku 7:1.

Następny mecz podczas azjatyckiego tournee Duma Katalonii rozegra z reprezentacją Malezji - w najbliższą sobotę o godz. 14:45 polskiego czasu.

Reprezentacja Tajlandii - FC Barcelona 1:7 (1:5)
0:1 - Neymar 12'
0:2 - Messi (k.) 13'
0:3 - Pedro 19'
0:4 - Messi 25'
0:5 - Pedro 36'
1:5 - Sripan (k.) 43'
1:6 - Pedro 48'
1:7 - Sanchez 49'

Skład FC Barcelony: Valdes (61' Pinto) -Alves (46' Montoya), Pique (46' Bartra), Bagnack (46' Mascherano), Adriano (46' Jordi Alba) - Sergi Roberto (46' Xavi), Song (46' Busquets), Fabregas (67' Dongou) - Pedro, Messi (46' Sanchez), Neymar (46' Iniesta).

Komentarze (13)
Olewsławik
7.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kompromitacją to można nazwać twój byt na tym świecie, już nawet redakcja się na tobie poznała i kasuje twoje ynteligentne wypociny :) 
Olewsławik
7.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Beka z was, widać jacy ynteligenci kibicują Barcelonie (nie wszyscy). 
LexoN
7.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rywal marketingowy. Hajs się zgadza, a przy okazji pograć można. Cesc - trzeba dziękować komu trzeba, że został. Kapitalny mecz. Do tego Pedro jakby się przebudził. No ale Tajom można strzelać, Czytaj całość
avatar
Tomass
7.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jezuu podniecają sie takim wynikiem a moge sie założyć ze nawet Polska by z nimi wygrała ... 
Olewsławik
7.08.2013
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
Bo trafili na mocniejszą ekipę (Lechia) i już mieli problem, a ogórków ogrywają po 8-0 :)