Vojo Ubiparip: Od kiedy jestem w Lechu zawsze mówią, że jestem za słaby

[tag=24712]Vojo Ubiparip[/tag] ugruntowuje swoją pozycję w Lechu Poznań. Został jednak etatowym skrzydłowym. - Będę wykonywał wszystkie polecenia bez żadnych wymówek. Dla mnie najważniejsza jest gra - przyznał.

- Zawsze powtarzałem, że jestem lepszy, kiedy wygrywa drużyna. To jest najważniejsze. Zwyciężyliśmy po ciężkim meczu - przyznał po rewanżowym meczu z Honką Espoo Vojo Ubiparip, serbski gracz Lecha Poznań.

Występujący na pozycji skrzydłowego zawodnik udowodnił, że znajduje się w dobrej formie. W meczu Ligi Europejskiej był bliski zdobycia kolejnej bramki w tym sezonie. Przy najlepszej próbie piłka trafiła w słupek, a w pierwszej połowie techniczny strzał zza pola karnego z trudem nad poprzeczkę przeniósł golkiper rywali. - Tym razem się nie udało. Szkoda, naprawdę, ale "Teo" strzelił, Kędziora dołożył piękną bramkę. Ja nie strzeliłem, kilka razy uderzyłem z dystansu, miałem sytuację w końcówce... Mam nadzieję, że w kolejnym meczu się uda - dodał z nadzieją.

Mariusz Rumak zadecydował, że Serb po raz trzeci w sezonie zagra jako skrzydłowy. - Nie jest to dla mnie komfort, ale trener widzi mnie na skrzydle. Jeśli on tak zadecyduję, będę wykonywał wszystkie polecenia bez żadnych wymówek. Dla mnie najważniejsza jest gra - przyznał.

W hierarchii napastników Kolejorza pewne miejsce na szczycie zajmuje Łukasz Teodorczyk. Ubiparip przyznaje, że... nie bierze udziału w walce o miejsce ataku poznańskiej drużyny. - Chciałbym dostać okazję, żeby tak było. Żeby rywalizować trzeba dostać okazję - stwierdził Serb.

Vojo Ubiparip zebrał kolejne pochwały za występ w nowym sezonie
Vojo Ubiparip zebrał kolejne pochwały za występ w nowym sezonie

Dobre występy w pierwszych pojedynkach sezonu 2013/2014 sprawiły, że Ubiparip nie musi się już martwić o swoją przyszłość. - Odkąd jestem w Lechu zawsze pojawiały się informacje, że idę do innego klubu. Zawsze miałem ciśnienie przed urlopem, po już nie. Skoro trener powiedział zostaje, to tak jest. Mnie takie informacje zawsze motywowały do pracy. Od kiedy jestem w drużynie, zawsze przed wyjazdem na wakacje pojawiają się informacje, że nie jestem wystarczająco dobry na Lecha, że odejdę. Pokażę, że jestem dobry - wyznał Ubiparip.

Lech poznał już kolejnego rywala w walce o fazę grupową Ligi Europejskiej. - Do Armenii jest strasznie długa droga, więc cieszymy się, że pojedziemy do Wilna - twierdzi Serb, który odniósł się również do nadchodzącego pojedynku w 2. kolejce T-Mobile Ekstraklasy. - Musimy wyjść na ten mecz skoncentrowani i atakować od pierwszej minuty i szybko strzelić bramkę, a wtedy nie ma cofania, trzeba walczyć o kolejną - zakończył.

Komentarze (6)
torres15
26.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja mam taka propozycje... Jak teraz kontuzje leczy R.Murawski to LEch by mógł zacząć grać systemem 4-4-2. Mają 3 fajnych skrzydłowych Lovrencsics,Ubiparip i Pawłowski. Dać linie pomocy np. tak Czytaj całość
avatar
Marek speedway
26.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
na razie jest dobrze ale oczywiście może byc jeszcze lepiej i tak na przyszłość dla Vojo mniej kombinowania wiecej skuteczności bo przypomina mi sie ta akcja z wczoraj chyba 4 na 2 to było i zd Czytaj całość
avatar
Gert
26.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może Vojo to typ napastnika który potrzebuje żeby go zawsze akceptować? Dotąd nic mu nie wychodziło ale na dziś jest najlepszy w Lechu. Nie mówię tu o czystej jakości piłkarskiej, której vojo n Czytaj całość
avatar
PyraZPolaCebuli
26.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest dobrze Vojo! Tak trzymaj, a i miejsce w podstawowym składzie się znajdzie. Walczak jakich mało, a i ambicja jedna z najwyższych w lidze. Zawsze wnosi coś do drużyny. To byłby ogromny błąd, Czytaj całość