"Istnieje możliwość rozgrywania spotkań ligowych przez drużynę Warty Poznań na Stadionie Miejskim przy ul. Bułgarskiej na zasadzie udostępnienia obiektu tylko i wyłącznie po kosztach organizacji meczu. Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji określiły ten koszt na poziomie 19 tys. zł" - to fragment pisma, które wpłynęło do klubu z Drogi Dębińskiej. Podpisał się pod nim wiceprezydent Poznania, Dariusz Jaworski.
Jaka jest reakcja Warty? - Sytuacja nie jest do końca jasna. Powód? Zastanawiamy się co kryje się pod słowami "koszty organizacji meczu". Chodzi tylko o sumę, jaką trzeba wnieść za najem obiektu, czy może zawiera ona również zabezpieczenie medyczne i ochronę? Odpowiedź na to pytanie jest wbrew pozorom bardzo ważna, bo dopiero wtedy będziemy mieć pełny obraz i określimy realny koszt rozgrywania spotkań na Stadionie Miejskim - skomentował dla portalu SportoweFakty.pl rzecznik prasowy zielonych, Hubert Niedzielski.
Przypomnijmy, że Warta opuściła obiekt przy ul. Bułgarskiej latem 2012 roku. Prezes Izabella Łukomska-Pyżalska motywowała to wówczas zbyt wysokimi kosztami (miały one wynieść 50 tys. zł netto za jeden mecz). Wcześniej, czyli w sezonie 2011/2012, zieloni płacili 19 tys. (tyle, ile obecnie zaoferował we wspomnianym piśmie wiceprezydent).