Prezes Energetyka ROW Rybnik, Grzegorz Janik otwarcie mówi o planie sprowadzenia do klubu znanego z boisk ekstraklasy i I ligi, Gabriela Nowaka. Kibice chcą jednak działań, mających na celu przedłużenie umów z piłkarzami obecnej kadry, gdyż większości z nich, kontrakty z klubem wygasają wraz z końcem czerwca.
W innej sytuacji jest Daniel Kutarba. 20-letni obrońca jest związany z obecnym pracodawcą do końca czerwca 2014 roku. Sam jednak zapewnia, że sytuacja jego kolegów z drużyny nie jest taka, jaka mogłaby się wydawać. - Wprawdzie 3/4 drużyny ma podpisane kontrakty do końca czerwca tego roku, ale myślę, że większość zawodników uda się zatrzymać w klubie, bo zostaje trener Wieczorek - wyjaśnia piłkarz rodem z Zabrza. Cała sytuacja ma wyjaśnić się w najbliższych dniach. - Kiedy wrócimy do treningów kontrakty zostaną przedłużone i pewnie dowiemy się, kto nowy przyjdzie do zespołu.
Podopieczni Ryszarda Wieczorka wznowią zajęcia 27 czerwca. Do tej pory nikt nie prowadził z nimi rozmów na temat ich przyszłości w rybnickim zespole. - Z tego co wiem, do dzisiaj nie zostały z nimi podjęte żadne rozmowy - przyznaje Kutarba. Skąd więc u piłkarza taki optymizm? - Każdy z nas robi postępy, gramy piłką i nam to wychodzi. Chcemy się nadal rozwijać, a sztab szkoleniowy może nam to zagwarantować. Tutaj nikt nie stanie w miejscu. Każdy, kto w tym sezonie grał w drużynie - chce zostać - zapewnia 20-latek, który twierdzi, że nigdzie się nie wybiera. - Mam zaufanie trenera i całego sztabu szkoleniowego. Dobrze mi się tutaj gra, szczególnie z takim poczuciem zaufania i tym, że mogę na każdego liczyć - dodaje lewonożny zawodnik.