W pierwszej fazie meczu przeważali gospodarze, ale tak na dobrą sprawę nic z tego nie wynikało. Oba kluby miały problemy z wyprowadzeniem akcji, po których mogłyby zaskoczyć bramkarza rywali. Dopiero w 20. minucie golkipera gości mógł zaskoczyć Adamiec, który po podaniu Łukasza Garguły główkował na bramkę Bąka, ale ten nie dał się zaskoczyć.
Lechia swoją pierwszą szanse miała dopiero w 30., ale wówczas uderzenie Trałki zostało zablokowane przez defensorów miejscowych. W 35. najbardziej aktywny na boisku Garguła próbował pokonać Bąka, ale bezskutecznie.
W ostatnich fragmentach tej części gry zaczęli dominować przyjezdni. W 41. znakomitym uderzeniem, tyle że w poprzeczkę popisał się Starosta, a 180 sekund później strzał Pawła Buzały kapitalnie sparował Krzysztof Kozik. Już w doliczonym czasie gry zaś w sytuacji sam na sam znalazł się Costly, ale nie zdołał pokonać Bąka. Pomimo starań obu ekip wynik nie uległ zmianie.
W drugiej połowie przeważali gospodarze, ale bramkowych sytuacji było jak na lekarstwo. W 50. swoją szanse miała Lechia, ale Kozik nie dał się zaskoczyć po próbie Kowalczyka. Po stronie ekipy z Bełchatowa swoich sił próbował Costly i Garguła, ale nic z tego nie wyniknęło.
W 74. GKS w końcu osiągnął swój cel. Wówczas znakomitym dośrodkowaniem popisał soię Garguła, a Jarzębowski strzałem głową dał prowadzenie miejscowym. Po kilkudziesięciu sekundach bramkę strzelił Costly, ale znajdował się na pozycji spalonej i nie uznał tego trafienia.
Pomimo, iż jeszcze oba kluby mogły strzelić gola, to rezultat już nie uległ zmianie i cenne trzy oczka do swojego konta dopisali podopieczni Pawła Janasa.
PGE GKS Bełchatów - Lechia Gdańsk 1:0 (0:0)
1:0 - Jarzębowski 74'
Składy:
GKS Bełchatów: Kozik, Popek, Pietrasiak, Drzymont, Jarzębowski, Gol, Rachwał, Garguła, Kuklis (71' T. Wróbel), Adamiec (46' Nowak), Costly (90' Cetnarski).
Lechia Gdańsk: Bąk, Starosta, Wołakiewicz, Midzierski, Kosznik, Trałka (84' Rybski), Kaczmarek, Rogalski (71' Wiśniewski), Buzała, Piątek (84' Manuszewski), Kowalczyk.
Żółte kartki: Piątek (Lechia).
Sędzia: Adam Lyczmański.