Zola szkoleniowcem WHU?
Gianfranco Zola może zastąpić Alana Curbishley'a na stanowisku menedżera West Ham United. Zola jest bardzo znany w Anglii, bowiem przez kilka lat z powodzeniem występował w Chelsea Londyn.
Na Stamford Bridge 42-letni Zola występował aż przez siedem lat i doskonale zna angielski styl gry. Brakuje mu jednak doświadczenia jako trener. Spekuluje się, że również innych Włoch - Roberto Donadoni może przybyć na Upton Park.
Włodarze chcą, by nowy menedżer podpisał kontrakt w ciągu kilku najbliższych dni, czyli przed czwartą kolejką Premiership, która rozpocznie się w sobotę.
Trzy angielskie kluby walczą o Appiaha
Stephen Appiah wkrótce może podpisać kontrakt z jednym z angielskich klubów. 27-letni reprezentant Ghany nie jest związany umową z żadnym zespołem i dlatego może po zakończeniu okienka podpisać kontrakt.
Według informacji brytyjskiej prasy, zespoły West Ham United, Portsmouth oraz Arsenal Londyn są zainteresowane sprowadzeniem do siebie byłego zawodnika Fenerbahce Stambuł i Juventusu Turyn. Także sam Appiah marzy o grze w Premier League.
W Portsmouth miałby zastąpić sprzedanego do Interu Mediolan Sulley'a Muntariego. West Ham United ma problemy z kontuzjami, natomiast Arsenal Londyn nie posiada wielu doświadczonych pomocników. Latem odeszli Mathieu Flamini oraz Gilberto Silva. W zamian trafił 17-letni Aaron Ramsey i pozyskanie Appiaha znacznie wzmocniłoby linię środkową Kanonierów.
Wigan pozwoli odejść Heskey'owi
Emile Heskey może odejść z Wigan Athletic - poinformował Dave Whelan, prezes klubu. Już w ostatnich dniach okienka transferowego 30-letni reprezentant Anglii był bliski związania się z Tottenhamem Hotspur.
Whelan powiedział, że nie będzie robił problemów Heskey'owi w odejściu z JJB Stadium, jeśli zawodnik będzie tego chciał. - Nie chcemy, żeby Emile odchodził, ale to jest futbol. Jeśli ktoś zapłaci odpowiednią kwotę za niego, a Heskey także zgodzi się na transfer, to pozwolimy mu odejść - powiedział Dave Whelan.
Heskey zagrał w sobotę 45 minut w reprezentacji Anglii przeciwko Andorze i na White Hart Lane miałby zwiększyć rywalizację o miejsce w składzie, ponieważ w ciągu roku aż trzech piłkarzy z linii ataku opuściło ten klub.
Campbell chce wrócić do Man Utd
Fraizer Campbell powiedział, że nie ma zamiaru grać dłużej niż rok dla Tottenhamu Hotspur i po tym czasie wróci do Manchesteru United. 20-letni napastnik był częścią rozliczenia między Czerwonymi Diabłami a Kogutami w transferze Dimitara Berbatova.
- Rozmawiałem z sir Alexem Ferugsonem i on widzi dla mnie miejsce na Old Trafford. Mam nadzieję, że zdobędę w Tottenhamie trochę doświadczenia, wrócę do Man Utd i będę walczył o miejsce w składzie - powiedział Campbell, który dodał także, iż cieszy się z możliwości gry dla Kogutów.
Campbell został na rok wypożyczony do Tottenhamu, a w poprzednim sezonie zdobył 15 goli grając na wypożyczeniu w Hull City.
Arbeloa dementuje informacje
Alvaro Arbeloa zadeklarował, że jest szczęśliwy na Anfield i wcale nie zamierza odchodzić z Liverpoolu, chociaż tak sugerują niektóre media. Dodatkowo The Reds kupili latem bocznych obrońców, a to skomplikowało sytuację Hiszpana na Anfield.
- Nie wiem, skąd wzięły się informacje o tym, że jestem nieszczęśliwy w Liverpoolu, ponieważ są one dalekie od prawdy. Jestem w wielkim klubie. Grałem w europejskich pucharach i także dostałem się do reprezentacji Hiszpanii, grając dla The Reds. Tutaj jest duża walka o miejsce w składzie, ale tak jest w każdym liczącym się klubie - powiedział Alvaro Arbeloa.
25-letni Hiszpan trafił do The Reds rok temu z Deportivo La Coruna i dosyć często występował w składzie Liverpoolu. Był czas, że Rafael Benitez stawiał na niego nawet na środku obrony, ale było to spowodowane kontuzjami innych piłkarzy.