Dziennikarze Daily Mail są przekonani, że autograf Boruca pod nową umową z Celikiem był gestem dobrej woli Polaka. Po kapitalnych wystąpach byłego bramkarza Legii Warszawa w barwach Celtów na europejskiej arenie, Boruc został dostrzeżony przez wysłanników kilku potentatów światowej piłki na czele z Arsenalem Londyn i AC Milan. W tym roku Boruc wystąpi wraz z reprezentacją Polski na Mistrzostwach Europy i, według Daily Mail, jego cena może jeszcze bardziej wzrosnąć.
- Tak naprawdę nigdy nie zamierzałem odchodzić z Glasgow. Negocjajce na temat nowej umowy trwały długo i się przeciągały, ale ostatecznie udało nam się dojść do porozumienia - powiedział Boruc i dodał: - Nigdy nie kontakowałem się z żadnym innym klubem na temat mojego transferu. Na pewno ze mną się nikt w tej sprawie nie kontaktował, ale czy z Celtikiem - tego nie wiem.