Ben Starosta już w Gdańsku

Grający po prawej stronie wychowanek Sheffield United, Ben Starosta jest już w Gdańsku. Jeżeli przekona do siebie trenera Jacka Zielińskiego, to w biało-zielonych barwach zadebiutuje już podczas meczu Pucharu Ekstraklasy z Lechem Poznań.

- Nie spodziewałem się takiego zainteresowania mediów moją osobą. To miłe, ale daje do myślenia jak duże jest w Trójmieście ciśnienie na piłkę i Lechię w szczególności. Pokazuje również oczekiwania wobec nowych graczy - powiedział na konferencji prasowej Ben Starosta.

Piłkarz dodał również, że nie miał żadnych innych ofert z Polski: - Tak naprawdę nie miałem żadnej oferty z innych klubów z Polski, ponieważ nikt oprócz trenera Globisza nie wiedział, że jestem wolnym zawodnikiem. Polecił mnie prezesom Lechii i dlatego tutaj trafiłem.

- Podoba mi się tutaj. Gdańsk to fajne miejsce a by tutaj mieszkać i grać w piłkę. Obiecuje nauczyć się języka polskiego i za trzy miesiące będę rozmawiał z dziennikarzami po polsku - przyznał Starosta.

Podczas konferencji prasowej zdradził również dlaczego nie został w Sheffield. - Nie zostałem w Sheffield, bo klub kupuje nowych zawodników za duże pieniądze i nie było szans na to żebym grał w pierwszym składzie. Myślę, że sobie poradzę w ekstraklasie.

Zadowolony ze sprowadzenia Bena Starosty do Gdańska jest Maciej Turnowiecki, prezes klubu: - Bardzo się cieszymy, że po raz pierwszy w historii naszego klubu obrany został kierunek w drugą stronę, czyli z Wysp Brytyjskich do Gdańska. Bena rekomendował nam Michał Globisz który zawsze wspiera nasz klub i doradza nam w różnych sprawach. Lepszej rekomendacji mieć nie mogliśmy. Taką właśnie od trenera Globisza otrzymał Ben Starosta. Mam nadzieję, że przekonamy się o tym w tym sezonie.

Prezes gdańskiego klubu wypowiedział się również w temacie debiutu utalentowanego piłkarza. - Decyzja trenera oczywiście jest najważniejsza, zobaczymy czy da mu szansę już podczas spotkania Pucharu Ekstraklasy z Lechem czy to może będzie spotkanie poniedziałkowe z Arką Gdynia, będzie to tradycyjnie inny mecz. Witamy Ben w biało-zielonej rodzinie - dodał Turnowiecki.

Źródło artykułu: