Bartosz Salamon miał sporo szczęścia, że zapisał na swoim koncie trzecie trafienie w tym sezonie. Polski obrońca, stojąc już na linii bramkowej, dobił strzał głową jednego z graczy Brescii Calcio. Gdyby nie zagranie 21-latka, futbolówka i tak wpadłaby do siatki.
Panie Waldemarze Fornaliku, trzeba się przyjrzeć Bartkowi i go powołać, na Ukrainę nie ma Polanskiego to Salamon gra cały sezon w każdym meczu i potrafi grać, jest perspektywiczny i miał ofertyCzytaj całość
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką