Opłatkowe spotkanie odbyło się kilka dni temu w jednej z eleganckich restauracji w centrum Białegostoku. Nie było na nim praktycznie żadnej osoby ze sztabu szkoleniowego. Decyzją zespołu, do wspólnej zabawy zaproszono jedynie pomocnika jednego z masażystów.
Fakt podkreśla, że stosunki między piłkarzami a trenerami Jagiellonii Białystok są nie najlepsze.
Źródło: Fakt - fakt.pl