17 
Trener Szachtara Donieck uważa, że jego zespół nie jest bez szans w rywalizacji z Borussią Dortmund. - Wiemy, jak grać przeciwko niemieckim drużynom. W przeszłości radziliśmy sobie z takimi zespołami jak Stuttgart, Schalke czy Werder. Mamy świadomość, że nikt w Bundeslidze nie gra teraz tak jak Borussia, ale zamierzamy skupić się przede wszystkim na własnym przygotowaniach, a nie na rywalu. Klasa i doświadczenie naszych piłkarzy pozwolą nam być przygotowanymi na 100 procent i przejść do ćwierćfinału - zapowiada Mircea Lucescu.
- Oczywiście, byłoby znacznie łatwiej, gdybyśmy zajęli w grupie 1. miejsce i tak jak Juventus wylosowali teraz Celtic, ale jeśli chcemy osiągnąć coś w Lidze Mistrzów i zbudować renomę klubu, nazwa przeciwnika nie powinna mieć dla nas decydującego znaczenia - dodaje Rumun.
Borussię za rywala do przejścia uważa także dyrektor generalny mistrza Ukrainy Sergei Palkin. - Jeśli spojrzeć na drużyny, na które mogliśmy spaść, najgorzej było wylosować Barcelonę. Ze wszystkimi innymi zespołami jesteśmy w stanie grać jak równy z równym. Fakt, że Borussia według rankingu UEFA jest najsłabsza z całej stawki, nic nie oznacza. Dortmundczycy pokazali bardzo dobry futbol i mają świetnych zawodników na czele z Lewandowskim, którym poważnie interesuje się Real Madryt oraz inne kluby. Wierzę, że możemy awansować do ćwierćfinału, ale musimy pokazać klasę i zagrać doskonale - tłumaczy.
- Najważniejsze będzie wygranie pierwszego spotkania, które odbędzie się na naszym terenie. Zdajemy sobie bowiem sprawę, że w Dortmundzie będzie bardzo ciężko - kończy Palkin.
Rozwiń odpowiedzi (1) 
