Lionel Messi w 85. minucie znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Benfiki Lizbona. Artur Moraes zdołał trącić piłkę i wybił Argentyńczyka z rytmu, choć ten chwilę później jeszcze oddał strzał. Tuż po nim Messi padł jednak na murawę, gdzie kilka minut był opatrywany. Piłkarz FC Barcelony nie był jednak w stanie kontynuować gry. Najpierw został przeniesiony na nosze, a potem na specjalnym wózku z grymasem bólu na twarzy został zwieziony z boiska.
Sytuacja po której Messi padł na murawę:
[videa=tMLVK5lzYZTvfxNw]
Źródło artykułu: