Kamil Glik antybohaterem derbów Turynu! Brutalny faul i czerwona kartka Polaka! (wideo)

Bezmyślny atak na nogę Emanuele Giaccheriniego zakończył udział Kamila Glika w meczu z Juventusem. Sytuacja miała miejsce w 36. minucie szlagierowego pojedynku 15. kolejki Serie A.

Kamil Glik rozpoczął pojedynek z mistrzem Włoch w podstawowym składzie i spisywał się dobrze, nie dopuszczając rywali do podbramkowych sytuacji. W 36. minucie bohater meczu z Anglią w strefie środkowej boiska zaatakował jednak nakładką nogę Emanuele Giaccheriniego, a arbiter natychmiast wyciągnął czerwoną kartkę.

Polak protestował i długo nie chciał opuścić murawy, jednak wydaje się, że sędzia podjął słuszną decyzję. Mimo gry w osłabieniu Torino FC remisuje do przerwy z Juventusem Turyn 0:0.

Faul i "czerwień" Glika:

Komentarze (18)
Veevi
2.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do wszystkich wielkich fanów piłki nożnej:
Gracz może otrzymać czerwoną kartkę za spowodowanie sytuacji zagrażającej zdrowiu drugiego zawodnika. To, że mu nie połamał nogi, to wielkie szczęscie
Czytaj całość
zimar
2.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ewidentna czerwień. Glik to jednak gracz bez głowy, żeby w tej części boiska atakować w ten sposób, piłkę bądź nogi przeciwnika, trudno wyrokować co było jego zamiarem. 
avatar
zielin
2.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli ktoś twierdzi, że za to jest żółta kartka, to niech zmieni zainteresowania na np. curling. Albo szachy. Mało nogi Giacchieriniemu nie urwał. Idiotyczny faul. 
WWA
2.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
obiektywnie patrząc, to nie mógł sędzia podjąć innej decyzji, jak tylko czerwona.
Glik wszedł jak rakieta, tyle, że w stopę rywala i szczęście, że nie połamał gościa. 
avatar
SzpilaCz
2.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Każdemu obrońcy w karierze zdarzył się taki faul i tyle dodatkowo doszły emocje względem derbów i tak zdania nie zmienię, że to póki co najlepszy Środkowy Polski Obrońca, a czerwień jednak zasł Czytaj całość