Jak informuje Fakt, Patrik Mraz na jeden z treningów przyszedł pod wpływem alkoholu. Jeden z piłkarzy poinformował o tym szkoleniowca, a część drużyny odmówiła trenowania z pijanym Słowakiem. Po tym zdarzeniu obrońca został zawieszony w prawach zawodnika, a Śląsk zapowiedział, że będzie chciał rozwiązać z nim kontrakt.
Co ciekawsze, część drużyny nie przyjęła tej decyzji z entuzjazmem. Fakt informuje, że atmosfera w zespole jest bardzo napięta.
Źródło: Fakt
Źródło artykułu: