Piątek w La Liga: Ofensywa Milanu na Real, linie lotnicze na strojach Barcy?

Adriano Galliani spotkał się z przedstawicielami mistrzów Hiszpanii. Włodarze AC Milanu są szczególnie zainteresowani wzmocnieniem linii defensywnej, ale podobno powrócił również temat Kaki.

AC Milan szuka wzmocnień w Madrycie

Włoskie media poinformowały, że w stolicy Hiszpanii pojawił się Adriano Galliani. Efekty tych rozmów mogą być widoczne już w zimie, a do Serie A powędruje Ricardo Carvalho. Doświadczony Portugalczyk nie mieści się w kadrze Jose Mourinho, który podobno zgodził się na jego transfer.

Wicemistrzowie Włoch chcą jednak powalczyć również o innych graczy Królewskich. W związku z fatalną grą w obronie zamierzają sprowadzić innego obrońcę - Raula Albiola, a dodatkowo pojawił się temat powrotu na stare śmieci Ricardo Kaki, który z takim transferem łączony był już w ostatnie lato.

The Special One jednak nie zamierza tracić tej dwójki w trakcie sezonu, gdyż obaj pojawiają się w podstawowej jedenastce w przypadku urazów innych graczy. Sprawa może jednak powrócić po zakończeniu aktualnych rozgrywek.

Królewscy też się wzmocnią?

Jose Mourinho chce z kolei namówić na transfer Florentino Pereza. Wszystko przez liczne kontuzje bocznych defensorów, przez które w środku obrony nie zawsze może grać duet niemalże nie do zastąpienia: Sergio Ramos - Pepe.

Prezes Blancos nie jest zwolennikiem zimowych transferów, jednak w przypadku urazów zgadza się na wzmocnienia. Wiadomo, że dopiero pod koniec stycznia do treningów może powrócić Marcelo i Mou szuka kogoś, kto mógłby grać po obu bokach.

Według dziennika Marca, powróciła kwestia ewentualnego transferu Jose Antonio Reyesa z Sevilli FC, którym portugalski trener interesował się już w lecie. Ponadto w mediach co jakiś czas przewija się nazwisko Łukasza Piszczka.

Linie lotnicze na koszulkach FC Barcelony?

Według Mundo Deportivo, od przyszłego sezonu zmieni się logo na strojach Dumy Katalonii. Qatar Foundation zostanie zastąpiony reklamą linii lotniczych Qatar Airways. W milionowym porozumieniu była zawarta klauzula ewentualnej zmiany loga po trzech latach, co właśnie nastąpi przed sezonem 2013/2014.

Barca mogła zrezygnować z tej opcji, jednak w związku z olbrzymimi przychodami, aprobuje pomysł Qatar Sports, który na konto Blaugrany przez 6 lat przeleje 170 mln euro.

Kataloński dziennik już pisze o podniebnych klasykach, ponieważ od przyszłego sezonu na koszulkach Realu Madryt będzie widnieć logo innych linii lotniczych - Emirates.

Komentarze (2)
avatar
paawloo123
16.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Milan zrobi największy błąd jeśli zrobi takie transfery z Madrytu.To nie będą żadne porządne wzmocnienia.A Katar szaleje poprostu z tą rozrzutnością pieniężną w sportach.Piłka nożna,siatkówka.W Czytaj całość
avatar
joker
16.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zaraz zacznie się ujadanie, że Barca sprzedała swoją tradycję za katarskie pieniądze... od razu odpowiadam - takie są realia współczesnego futbolu, bez kasy nie ma nic panie!