Czwartek w La Liga: Konflikt na linii Villa - Messi? Arogancki Ronaldo?

Już drugi raz w trwającym sezonie kamery telewizyjne uchwyciły ostrą wymianę zdań pomiędzy dwoma napastnikami Dumy Katalonii.

Konflikt na linii Villa - Messi?

W 80. minucie spotkania Celtiku Glasgow z FC Barceloną David Villa zdecydował się na strzał, który po raz kolejny przeleciał daleko obok bramki. Przed tym uderzeniem na podanie oczekiwał dobrze ustawiony Lionel Messi, jednak Asturyjski napastnik wolał indywidualnie zakończyć całą akcję.

Nie spodobało się to Argentyńczykowi, który, jak wyliczył madrycki dziennik AS, obserwował przez 20 sekund swojego kolegę, a ten ten celowo unikał spojrzenia. W końcu Villa się ugiął i obaj piłkarze zaczęli nerwowymi gestami przekonywać o swoich racjach. Całe zdarzenie trwało prawie minutę.

To nie pierwszy taki przypadek między oboma graczami - już w ligowym meczu z Granadą, kiedy również długo utrzymywał się niekorzystny dla Barcy wynik, Messi miał słownie skarcić Villę. Wtedy piłkarze zaprzeczyli na temat jakiekolwiek konfliktu, na razie żadnych podobnych wypowiedzi nie mieliśmy.

- Nie widziałem żadnego zdarzenia między Messim i Villą. Nie mogę o tym mówić, ponieważ uszło to mojej uwadze. Wolę porozmawiać o akcjach w tym spotkaniu - przyznał na konferencji pomeczowej trener Barcy, Tito Vilanova.

[b]

Ronaldo jako klasyczny napastnik?[/b]

W niedzielnym meczu pomiędzy Levante UD i Realem Madryt Jose Mourinho nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Gonzalo Higuaina i Karima Benzemy. Trudno jednak oczekiwać, że szansę od pierwszego gwizdka otrzyma na co dzień rezerwowy - Alvaro Morata. Według hiszpańskiej prasy w weekend The Special One postawi na ofensywny trójkąt Angel di Maria - Cristiano Ronaldo - Mesut Oezil.

Z tego względu fałszywą "dziewiątką" będzie Portugalczyk, który pełnił już tę rolę w dwóch meczach przeciwko FC Barcelonie - m.in. w finale Pucharu Króla w 2011 roku, kiedy to strzelił jedynego gola.

CR7 spodziewa się porażki z Messim

W obszernym wywiadzie dla CNN Cristiano Ronaldo zastanawiał się, dlaczego przez trzy ostatnie lata najlepszym piłkarzem zostawał Lionel Messi, a nie on.

- Nie wiem tego na 100 procent, ale wydaje mi się, że jestem przedstawiany w złym świetle, jako piłkarz arogancki, dlatego, że tak poważnie traktuję grę w piłkę. Zawsze walczę i nienawidzę przegrywać. Ludzie różnie to interpretują, co mnie martwi, ponieważ nie chcę być tak postrzegany. Właśnie przez to mogę być za Messim - przyznał portugalski skrzydłowy.

Komentarze (10)
avatar
PakoZG
8.11.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Możecie się nie zgodzić z moim zdaniem ale CR7 nie ma takich asystentów na boisku. Nie oszukujmy się Di Maria ani Ozil nie są zawodnikami pokroju Iniesty i Xaviego. Ronaldo nie ma tez z kim zag Czytaj całość
speedway and football
8.11.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
nie można porównywać messiego do ronaldo. Zauważmy że Messi strzela wiecej goli bo jest po prostu ustawiony jako ten ktory strzelac ma czyli jako srodkowy napastnik a krystyna jest ustawiana ja Czytaj całość
avatar
paawloo123
8.11.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Bezsensowny artykuł.Piłka nożna to męstki sport i czasem trzeba sobie powiedzieć co jest nie tak.Że troche się chłopaki pokłucą to zupełnie normalnie.Ja też mam swoją drużynę amatorską i bardzo Czytaj całość
avatar
Dwlodz
8.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rzeczywiście strzały Villi były dalekie od doskonałości...delikatnie ujmując. 
avatar
kokojamboo
8.11.2012
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Jesteś za Messim bo on po prostu jest lepszym pilkarzem i to wszystko.