Nowy kontrakt Łukasza Piszczka z Borussią!

Łukasz Piszczek uciął wszelkie spekulacje transferowe, podpisując nową umowę z Borussią. Reprezentant Polski jest zawodnikiem mistrza Niemiec od 2010 roku.

Latem ubiegłego Łukasz Piszczek podpisał kontrakt z Borussią Dortmund do 2016 roku. Na mocy nowej umowy 27-latek będzie występował w drużynie z Zagłębia Ruhry do połowy 2017 roku!

- Występuję już w Dortmundzie od dwóch lat, jestem bardzo związany z klubem i jego kibicami. To dla mnie wielki zaszczyt, że w kolejnych sezonach będę mógł występować w tym wyjątkowym zespole - powiedział po złożeniu podpisu reprezentant Polski.

- Łukasz jest siłą napędową naszej gry - przyznał Juergen Klopp. - Piszczek to nasz idealny specjalista w defensywie, który w ostatnich latach był ostoją sukcesów BVB - stwierdził Michael Zorc.

Piszczek, który do BVB przybył z Herthy Berlin, do tej pory rozegrał w Bundeslidze 140 spotkań, w których strzelił 8 goli i zaliczył 24 asysty. Wraz z Philippem Lahmem jest uznawany za najlepszego bocznego obrońcę w niemieckiej ekstraklasie.

Komentarze (16)
avatar
pablo80
24.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A ja pamiętam jak kiedyś Krzynówek rozwalił Real w LM , jak grał w Leverkuzen, może i teraz jakiś Polak odbije im się czkawką. 
mochi
22.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Łukasz się stał świetnym graczem, można powiedzieć, że małymi kroczkami i mało kto w niego wierzył jak zaczynał w Borussii. Jeszcze tylko w reprezentacji żeby nie robił baboli i trochę więcej ż Czytaj całość
avatar
ekSeL
22.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze zrobił :) Chociaż jeden który wie gdzie jest mu dobrze i gdzie ma uznanie, a nie gdzie więcej zapłacą. 
avatar
DamianCKM
22.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ładnie o 5 lat aż przedłużył pewnie Lewy też zostanie. 
avatar
Grek Zorba
22.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
po co on podpisuje kontrakt? Czyżby minimalizm? Przecież latem mógł przejść do Realu Madryt i nie jest powiedziane, że teraz znowu by go dam chcieli. Ale podpisując umowę chyba sam zrezygnował Czytaj całość