Już pierwsze minuty spotkania toczyły się dyktando Stomilu Olsztyn. Zawodnicy Sandecji sprawiali wrażenie zespołu, który jeszcze jest myślami poza boiskiem. Na efekty takiej postawy nie trzeba było długo czekać, bowiem napór olsztynian szybko przyniósł wymierny efekt. Do siatki Marcina Cabaja trafił Mindaugas Kalonas.
Stracony gol obudził niemrawych do tej pory piłkarzy Sandecji Nowy Sącz, którzy w końcu szybciej zaczęli grać piłką. Po początkowym szturmie Stomil nieco spuścił z tonu i czekał na to, co zrobią goście. Taka gra gospodarzom szybko się jednak znudziła, bowiem już w 29. minucie piłkarze pierwszoligowego beniaminka za sprawą Szymona Kaźmierowskiego podwyższyli prowadzenie. Ten sam piłkarz przed przerwą z kilku metrów jeszcze raz pokonał pokonał bramkarza. Już po pierwszej połowie Sandecja była na kolanach i nic nawet nie wskazywało na to, że w Olsztynie może powalczyć o jakiekolwiek punkty.
Goście od początku drugiej połowy jednak zaatakowali chcąc strzelić przynajmniej honorowego gola. Sandecja atakowała, ale nie potrafiła sobie stworzyć dogodnej okazji. Olsztynianie natomiast po przejęciu piłki, mieli dużo miejsca z przodu i wyprowadzali groźne kontrataki.
Po godzinie tempo gry jednak opadło. Gospodarze zbytnio go nie podkręcali, a goście ostatecznie zwątpili w wywalczenie korzystnego wyniku. Kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry Kalonas wykończył zespołową akcję Stomilu i podwyższył prowadzenie na 4:0.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Stomil odniósł wysokie, ale w pełni zasłużone zwycięstwo. Sandecja jest już natomiast bardzo blisko strefy spadkowej i nad olsztynianami ma teraz zaledwie dwa oczka przewagi.
Stomil Olsztyn - Sandecja Nowy Sącz 4:0 (3:0)
1:0 - Kalonas 10'
2:0 - Kaźmierowski 29'
3:0 - Kaźmierowski 42'
4:0 - Kalonas 75'
Składy:
Stomil Olsztyn: Tomasz Ptak - Janusz Bucholc, Arkadiusz Koprucki, Paweł Głowacki, Michał Glanowski, Rafał Remisz, Mindaugas Kalonas (90' Dominik Kun), Szymon Kaźmierowski (87' Patryk Kun), Łukasz Suchocki (81' Tomasz Strzelec), Łukasz Jegliński, Radosław Stefanowicz.
Sandecja Nowy Sącz: Marcin Cabaj - Marcin Makuch, Yuriy Zinyak, Peter Petran, Wojciech Wilczyński, Wojciech Mróz, Piotr Mroziński (83' Filip Burkhardt), Marcin Kowalski (71' Adrian Świątek), Bartosz Szeliga, Ruben Sanchez Montero (46' Sebastian Szczepański).
Sędzia: Rafał Rokosz (Katowice).