Jak na razie zawodnicy z Krakowa przegrali na wyjeździe 0:2 z Piastem Gliwice i pokonali takim samym rezultatem ŁKS Łódź. Obie bramki z ŁKS-em strzelił Dariusz Pawlusiński, na którego na pewno będą musieli uważać obrońcy Lechii, oraz bramkarz Paweł Kapsa. Filarem obrony Cracovii jest natomiast Piotr Polczak, który w środę zadebiutował w pierwszej reprezentacji Polski w meczu z Ukrainą. W Cracovii zagrają też powracający po kontuzjach Dariusz Kłus i Arpad Majoros.
Przed Lechią bardzo ciężkie zadanie. Beniaminek Orange Ekstraklasy zadebiutuje na własnym stadionie w tym sezonie po dwudziestu latach. Mecz zostanie rozegrany przy komplecie publiczności i organizatorzy apelują o wcześniejsze przychodzenie na stadion, aby uniknąć zatorów przy bramach wejściowych.
Lechia jak dotąd zremisowała 1:1 we Wrocławiu i przegrała 1:2 w Chorzowie. W tym sezonie w kadrze Jacka Zielińskiego bardzo dobrze spisuje się Rafał Kosznik, który w od lat gra w Lechii. Kibice liczą też na przebudzenie innego obrońcy, Huberta Wołąkiewicza, który był jednym z najlepszych zawodników tej formacji w II lidze w ubiegłym sezonie, teraz jednak nie ustrzegł się wpadek. Szczególnie groźni dla obrony Pasów mogą być natomiast Andrzej Rybski i Paweł Buzała, którzy są jednymi z ulubieńców gdańskiej publiczności. Bez wątpienia z korzystnej strony pokazać się będzie chciał pokazać Karol Piątek. Kapitan biało-zielonych przez dwa lata grał w Cracovii, jednak nie był podstawowym graczem w składzie trenera Majewskiego i odszedł do Lechii. W niedzielę zadebiutuje Arkadiusz Mysona, nie zagrają natomiast kontuzjowani Piotr Wiśniewski i Arkadiusz Miklosik.
Niestety policja i Urząd Miasta Gdańska ograniczyła pojemność widowni stadionu przy ulicy Traugutta. Początkowo klub chciał zwiększyć ją do 12 tysięcy widzów, jednak ze względu na to, że spotkanie z Cracovią będzie meczem podwyższonego ryzyka, mecz obejrzy 9200 widzów, w tym 500 z Krakowa.
W ubiegłym sezonie gdański klub znakomicie spisywał się przed własną publicznością. Cracovia również korzystniej prezentuje się w spotkaniach na swoim stadionie. Czy to wystarczy Lechii do zwycięstwa z zespołem, który ma już ogranych w Ekstraklasie zawodników? Odpowiedź na to pytanie poznamy w niedzielne popołudnie.
Lechia Gdańsk - Cracovia Kraków / niedz. 24.08.2008 godz. 15:00
Przewidywane składy:
Lechia: Kapsa - Kosznik, Wołąkiewicz, Manuszewski, Mysona - Rogalski, Trałka, Piątek, Kaczmarek - Buzała, Rybski.
Cracovia: Cabaj - Radwański, Karwan, Polczak, Szeliga - Nowak, Majoros, Kłus, Pawlusiński - Moskała, Dudzic.
Sędzia: Mariusz Żak (Sosnowiec).
na Instagramie 
na Facebooku 
