[tag=1896]
Artur Sobiech[/tag] pojawił się na boisku w 46. minucie, zastępując bezbarwnego w pierwszej połowie Mohammeda Abdellaoue. Polak był aktywny, pokazywał się do gry, a w 67. minucie przejął piłkę po strzale z dystansu Konstantina Rauscha i z zimną krwią umieścił ją w bramce. To 5. gol 22-latka dla Hannoveru 96 w 7. występie w tym sezonie.
Kadrowicz Waldemara Fornalika przyczynił się również do zdobycia przez niemiecki zespół bramki na 2:2 - kapitan Holendrów Peter Wisgerhof skierował do własnej siatki piłkę adresowaną przez Rauscha właśnie do Sobiecha. Były zawodnik Polonii Warszawa w 77. minucie miał jeszcze jedną okazję, jednak jego strzał głową był zbyt słaby, by zaskoczyć Nikołaja Michajłowa.
FC Twente - Hannover 96 2:2 (1:0)
1:0 - Janssen 7'
2:0 - Chadli 54'
2:1 - Sobiech 67'
2:2 - Wisgerhof 73' (sam.)
Gol Sobiecha:
Samobójczy gol Wisgerhofa, który starał się uniemożliwić dojście do piłki Sobiechowi:
Pięknie, sprawdzam wynik, aktualizacja o golu dla Hannoveru, myślę, nieee, pewnie nie Sobiech, odpalam, SOBIECH :) Gratuluję nas Czytaj całość