"Wasyl" wrócił do gry po Euro, w klubie również jest stoperem (wideo)

Marcin Wasilewski jest kolejnym reprezentantem Polski, który wrócił do gry po Euro 2012. Obrońca Anderlechtu wziął udział w towarzyskim turnieju Memorial Cup.

W zawodach, które odbyły się na St. Mary’s Stadium, wzięły udział Southampton FC, Arsenal Londyn i RSC Anderlecht. Każdy z meczów trwał po 45 minut. Na początek Fiołki zmierzyły się z beniaminkiem Premier League i zwyciężyły 1:0 po golu Toma de Suttera. Później zespół prowadzony przez nowego trenera Johna van den Broma uległ 0:1 Kanonierom, choć ci wystąpili w rezerwowym składzie (zabrakło Wojciecha Szczęsnego i Łukasza Fabiańskiego).

Marcin Wasilewski, nominalny prawy defensor, w obu pojedynkach wystąpił od pierwszej do ostatniej minuty w roli środkowego obrońcy. Na tej pozycji 32-latek grał w kadrze podczas Euro 2012. "Wasyl" zastąpił Cheikhou Kouyate, który weźmie udział w IO, oraz narzekającego na kontuzję i noszącego się z zamiarem zmiany barw klubowych Rolanda Juhasza. Jest niemal pewnym, że Polak w roli stopera przystąpi do meczów o stawkę - już 28 lipca mistrzowie Belgii rozpoczną walkę o obronę tytułu meczem z KV Kortrijk, a trzy dni później będą rywalizować o awans do Ligi Mistrzów.

Kontrakt "Wasyla" z Anderlechtem wygasa już 30 czerwca 2013 roku. Rozmowy w sprawie jego przedłużenia nie są prowadzone, a działacze nie wykluczają, że zawodnik zdecyduje się na transfer jeszcze w tym oknie transferowym.

Gol Lansbury'ego dla Arsenalu, Wasilewski z numerem "27" na koszulce:

Komentarze (2)
avatar
marco_er
14.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
niestety Wasyl w meczu z Czechami zawalił gola, a to był jego najważniejszy mecz w życiu...