Środa w La Liga: Podatki problemem Barcy, 300 euro za trening Realu Madryt

Duma Katalonii ze względu na wysokie podatki musi proponować wyższe pensje zawodnikom, kibice z USA za trening Królewskich zapłacą ponad 300 euro, a Cristiano Ronaldo chce już powrócić do klubu.

Podatki problemem FC Barcelony

Głównym priorytetem trenera Blaugrany pozostaje sprowadzenie Javi Martineza, który mógłby wypełnić lukę po odejściu Seydou Keity (również nawiązał do kwestii podatków). Włodarze Athletic Bilbao nie zamierzają jednak sprzedać piłkarza za mniej niż jego klauzula wykupu, czyli 40 mln euro. Po dołączeniu VATu Duma Katalonii musiałaby więc od razu wyłożyć na stół 47,2 mln.

Drugą kwestią są zarobki mistrza Europy. Obecnie po odliczeniu podatku, który w Kraju Basków wynosi 23 procent, piłkarz otrzymuje ok. 2 mln euro. W Barcelonie podatek od dochodów jest jednak wyższy - 56 procent, przez co wicemistrzowie kraju musieliby zaproponować Martinezowi nawet 8 mln rocznie, które obecnie otrzymują Xavi, Andres Iniesta czy David Villa.

Tymczasem dziennik AS poinformował, że FC Barcelona zaproponuje Baskowi 3,5 mln euro, co oznaczałoby zbliżoną pensję do obecnej.

Ronaldo bez dłuższych wakacji

- Wkrótce powrócę do kolegów z drużyny. Już nie mogę doczekać się przygotowań do sezonu - zaznaczył Cristiano Ronaldo, który po odpadnięciu z reprezentacją Portugalii na Euro 2012 już myśli o pierwszym trofeum - Superpucharze Hiszpanii. CR7 początkowo miał powrócić do zespołu dopiero 28 lipca. Po dwunastu dniach wakacji chce już jednak w pełni przygotowywać się do kolejnych rozgrywek.

Lass na prawą stronę?

Królewscy wciąż nie mogą znaleźć odpowiedniej alternatywy dla Alvaro Arbeloi. Według dziennika Marca rozwiązanie jest już na Santiago Bernabeu. Spokojnie na tej pozycji może bowiem występować Lassana Diarra, który wciąż nie otrzymał rozsądnej propozycji ze strony innego klubu.

Francuz nie zgodził się na przedłużenie umowy z Realem i już za rok będzie wolnym zawodnikiem. Jeśli jednak pozostanie na Santiago Bernabeu, klub najprawdopodobniej ponownie postara się prolongować jego umowę.

Ponad 300 euro za obejrzenie treningu Realu Madryt 

Amerykańscy kibice nie mogą doczekać się przyjazdu gwiazd Blancos. Na 4 sierpnia są nawet rezerwowane bilety na trening ekipy Jose Mourinho. Najtańsze wejściówki kosztują 69 euro, a najdroższe aż 311!

Te ostatnie umożliwiają kibicom zjedzenie śniadania, wejście na strefę VIP, a także spotkanie z piłkarzami Królewskich.

Barca nie godzi się z abolicją

Jose Mourinho i Tito Vilanova będą mogli poprowadzić swoje ekipy w meczu o Superpuchar Hiszpanii (więcej TUTAJ). Z tej decyzji nie są jednak zadowoleni przedstawiciele FC Barcelony. - Ułaskawienie nie powinno obejmować człowieka, który dokonał czynu kryminalnego. To daje poczucie, że ludzie mają na to przyzwolenie. Napaść Mourinho na Vilanovę powinna być karalna - przyznał rzecznik prasowy klubu, Toni Freixa.

- Nie chcemy rozmawiać o ułaskawieniach. Barcelona w przeszłości również była zamieszana w różne incydenty i my nie narzekaliśmy - odpowiedział przedstawiciel Realu, Emilio Butragueno.

Altintop oficjalnie zmienił klub

Według tureckich mediów, Real Madryt porozumiał się z Galatasaray Stambuł w sprawie transferu Hamita Altintopa. Dzięki sprzedaży klubową kasę Blancos zasili 2 mln euro, a pomocnik ma zarabiać 3,5 - 4 mln za każdy sezon. Piłkarz podpisał z nowym klubem 4-letni kontrakt.

Zmiana sparingpartnera Królewskich

W pierwszym towarzyskim meczu mistrzowie Hiszpanii zmierzą się z Realem Oviedo. Spotkanie odbędzie się 24 lipca. Wcześniej odwołano starcie z Atletico Tetuan, które miało zostać rozegrane tego samego dnia w Tangerze. O całym planie przygotowań Królewskich można przeczytać TUTAJ.

Siqueira chce trafić do Valencii CF 

Najlepszy gracz Granady poprzedniego sezonu, Guilhermo Siqueira, wciąż nie znalazł sobie nowego klubu. - Valencia jest trzecią siłą w Hiszpanii. Spytajcie piłkarzy czy chcą tam trafić i większość odpowie, że tak - wyznał boczny defensor, którym interesuje się m.in. Benfica Lizbona czy AC Milan.

Brazylijczyk w zespole Nietoperzy zastąpiłby Jordi Albę, który odszedł do FC Barcelony. Problemem pozostają oczywiście pieniądze - Valencia jest skora zapłacić 4 mln euro, podczas gdy prezes Granady oczekuje kwoty 3-krotnie wyższej.

Nowy piłkarz Espanyolu Barcelona

4-letni kontrakt z Los Pericos podpisał Wakaso Mubarak, który poprzednio występował w zdegradowanym Villarreal CF. Piłkarz z Ghany może grać zarówno na lewej stronie, jak i w środku pomocy. Dotychczas w Primera Division wystąpił w sześciu meczach, ale w żadnym nie zachwycił.

Komentarze (1)
avatar
caseres
11.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Włodarze Barcy nie są tacy głupi, żeby wydawać ponad 40mln na rezerwowego!