FC Barcelona nie godzi się na amnestię, Alves bez kary
Prezes Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej zapowiedział niedawno odwołanie wszystkich nałożonych kar z poprzedniego sezonu. Oznacza to, że w dwumeczu o Superpuchar Hiszpanii pojawią się na ławkach trenerskich Jose Mourinho oraz Tito Vilanova. Za słynną aferę z "palcem w oku" pierwszy z nich został ukarany na dwa spotkania tych rozgrywek, a drugi na jedno. Z zapowiedzianym ułaskawieniem nie zgadza się jednak Duma Katalonii.
- Powiedzieliśmy już Federacji, że nie zgadzamy się z tą propozycją i mamy nadzieję, że nie będzie takiej amnestii dopóki nie ustalą dokładnie kto co zrobił - przyznał rzecznik prasowy klubu, Toni Freixa. W podobnym tonie zareagował prezes Sandro Rosell: - Nie zgadzamy się na uniknięcie kary za agresję wobec naszego trenera.
Jednocześnie Freixa wypowiedział się na temat możliwej kary dla Daniela Alvesa (więcej TUTAJ): - Nie sądzimy, że Alves złamał jakieś reguły. Nie ma żadnego problemu, to był mecz charytatywny, nieważne spotkanie, które tylko mogło pomóc w jego powrocie do zdrowia.
Drogba w Barcelonie na wakacjach, co z Jordi Albą?
Jednocześnie Rosell został zapytany o transferowe plany Dumy Katalonii. - Rocznie średnie nasze inwestycje mają wynosić 40 mln euro, jednak możemy nie wykorzystać pełnej sumy albo przekroczyć tę granicę. Jesteśmy w trakcie negocjacji z Jordi Albą, aby osiągnąć pełne porozumienie. Nie lubię, kiedy te rozmowy wychodzą na światło dziennie - przyznał prezes wicemistrzów Hiszpanii.
Jednocześnie prasa sensacyjnie poinformowała, że na Camp Nou może trafić Didier Drogba. - Jeśli Drogba jest tutaj, to znaczy, że jest na wakacjach. Nic nie wiem o tych doniesieniach - stwierdził krótko Rosell.
Nowy napastnik Athletic Bilbao
Na zasadzie wolnego transferu do Athletic Bilbao powrócił Ismael Lopez. Młody atakujący występował już w młodzieżowych ekipach Basków w latach 2007-2010. Później zasilił drugą drużynę Realu Saragossa, a w ostatnim sezonie wydatnie pomógł ekipie Lugo w awansie do Segunda Division. 22-latek podpisał kontrakt na 2 sezony, a jego klauzula wykupu wynosi 30 mln euro.
Problem Sevilli FC ze znalezieniem obrońcy
Nowi piłkarze Andaluzyjczyków mają otrzymać maksimum milion euro rocznej pensji. Z tego względu kolejny kandydaci na środek obrony odchodzą do innych klubów. Zaczęło się od Caty Diaza, który ostatecznie trafił do Atletico Madryt. Wydaje się, że podobny los czeka kolejnych na liście Sevilli.
Agent Tomasa Sivoka sam zgłosił się na Sanchez Pizjuan, gdyż jego reprezentant mógł odejść z Besiktasu za darmo. Czech jednak ma już inne priorytety, ponieważ Fulham ma mu zaoferować 1,5 mln euro. Z tego samego względu na Wyspach powinien pozostać Carlos Cuellar, a trafić tam Ivan Ramis. Piłkarz Aston Villi ma otrzymać 1,2 mln pensji od Sunderlandu, z kolei Mallorca za swego obrońcę żąda 4 mln.
Pierwsze wzmocnienie Realu Mallorca
Balearczycy porozumieli się z lewym obrońcą Antonio Lopez. 30-latek przez ostatnie dziesięć sezonów z powodzeniem reprezentował barwy Atletico Madryt, które jednak nie zgodziło się na przedłużenie wygasającego 30 czerwca kontraktu.
Topal pakuje walizki
Mehmet Topal nie znajduje się w planach trenera Valencii CF na kolejny sezon. Z tego względu po powrocie z wakacji, Turek najprawdopodobniej wróci do ojczyzny, gdzie negocjuje nowy kontrakt z Fenerbahce Stambuł. Środkowy pomocnika ma złożyć parafkę na 4-letniej umowie, gwarantującej 2 mln euro za sezon.
Teraz do porozumienia muszą dojść kluby - po ofercie w wysokości 3,5 mln włodarze Nietoperzy zażądali 1,5 mln więcej.
Albiol i Arbeloa na dłużej w Real Madryt
Po powrocie z Euro 2012 swoje kontrakty z mistrzami Hiszpanii przedłużą Raul Albiol oraz Alvaro Arbeloa. Obu kończą się umowy w 2014 roku i zostaną prolongowane o dwa kolejne sezony. Drugi z nich trafił do Królewskich trzy lata temu i od początku ma całkiem pewne miejsce w pierwszej jedenastce.
Większe problemy z konkurencją ma Albiol, który na początku roku rozważał nawet odejście z klubu. Ostatecznie piłkarz pojechał na Euro i za namową Jose Mourinho dalej będzie do dyspozycji Portugalczyka. Następny w kolejce ma być Esteban Granero, którego aktualny kontrakt wygasa już za rok.
Benfica Lizbona wciąż walczy o młodziana Blancos
Według portugalskiej prasy, włodarze Orłów łatwo nie zrezygnują z pozyskania bramkostrzelnego rezerwowego Realu, Jese Rodrigueza. Młody napastnik jest kluczową postacią drugiej drużyny, a kartą przetargową Benfiki ma zostać Axel Witsel, którego niedawno łączono z przeprowadzką na Santiago Bernabeu.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)