Lech wciąż walczy o Ntibazonkizę

Od kilku tygodnii słychać o tym, że Lech Poznań chce pozyskać Saidiego Ntibazonkizę, ale do transferu nie dochodzi, bowiem obie strony chcą wynegocjować jak najlepsze warunki.

Lech nie chciał rozłożyć w czasie wypłaty dla Cracovii, dlatego zaproponował roczne wypożyczenie z opcją pierwokupu i chciał na to wydać nawet 400 tys. euro. Później chciał nawet oddać jednego ze swoich piłkarzy. Ale Cracovia chce od razu pieniędzy i to w dodatku ok. pół mln euro.

Saidi Ntibazonkiza na pewno z Krakowa odejdzie, bo nie jest zainteresowany grą w I lidze. Być może do gry o niego włączy się także Legia Warszawa.

Źródło: Przegląd Sportowy

Komentarze (4)
avatar
Grek Zorba
11.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
po tym jak Lech dostał dużą kasę za Rudniewa żaden klub nie odda za darmo, albo za pół ceny żadnego swojego piłkarza. I wydaje się, że Cracovia dobrze o tym wie, będą chcieli wyciągnąć z Kuchen Czytaj całość
avatar
RaFi 16
11.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Saidi nie jest warty pół mln euro. 
arekPL
11.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oby się nie okazało , że za chwilę Lech zostanie .........na lodzie 
avatar
2przemek6_Wrzesnia
11.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W pojedynczych meczach błyszczał, ale to nie powoduję by był wart tyle.