Poniedziałek w Eredivisie: Trener Feyenoordu nie wierzy w swój zespół

Zasłona dymna czy realne określenie wartości drużyny - nie wiadomo, jak traktować słowa Verbeeka. Po trzech prestiżowych porażkach w meczach przedsezonowych z Celtikiem Glasgow, Borussią Dortmund i Benfiką Lizboną, Verbeek nie sądzi, że jego zawodników stać na walkę o czołowe lokaty w Eredivisie.

Verbeek nie wierzy w swój zespół

- Powinniśmy być zadowoleni, jeżeli ukończymy rozgrywki w górnej połówce ligi holenderskiej. Nie jestem nastawiony negatywnie, patrzę po prostu realnie na siłę naszej drużyny - powiedział były opiekun SC Heerenveen.

Na De Kuip przyszło zaledwie dwóch nowych zawodników Karim el Ahmad (Twente) oraz Jon Dahl Tomasson (Villarreal), aby pomóc Feyenoordowi walczyć o mistrzostwo Eredivisie. Z drugiej jednak strony, drużyną nawiedziła ogromna plaga kontuzji wśród czołowych zawodników.

W tym roku Feyenoord obchodzi 100-lecie istnienia i fani liczą, że zespół zdetronizuje PSV. Sezon dla Feyenooordu rozpocznie się właśnie od spotkania z PSV Eindhoven 23 sierpnia w ramach meczu o Superpuchar Holandii.

Pierwsza kolejka nowego sezonu Eredivisie dla Feyenoordu to mecz w Almelo z tamtejszym Heraklesem.

- Nie jestem zadowolony z tego, co moja drużyna jak na razie pokazuje. Nie jesteśmy przygotowani do sezonu - zakończył Gertjan Verbeek.

Gra o Ligę Mistrzów skusi Claudemira?

Menedżer Twente Enschede Steve McClaren zamierza pozyskać pomocnika Vitesse Arnhem Claudemira. 20-letni Brazylijczyk był obserwowany przez McClarena podczas sobotniego sparingu Vitesse z Getafe.

Claudemir to nie jedyny zawodnik, który ma dołączyć jeszcze przed startem nowego sezonu do Twente. Holenderskie media coraz głośniej piszą o szwedzkim pomocniku Petter Anderssonie oraz piłkarzu Ajaksu Amsterdam Robbie Wielaert jako zawodnikach otwierających listę życzeń byłego selekcjonera reprezentacji Anglii.

Koszmarna kontuzja Mitchella Donalda

Ajax Amsterdam przegrał w piątek towarzyskie spotkanie z Interem Mediolan 0:1. Gorszą informacją dla Marco van Bastena jest jednak kontuzja Mitchella Donalda, która wyklucza go z gry na cały sezon.

19-latek zerwał więzadła w kolanie i czeka go operacja, a następnie długotrwała rehabilitacja. Pech Donalda jest tym większy, że należał do jednych z faworytów van Bastena, a w zbliżającym się sezonie mógł mieć miejsce nawet w podstawowym składzie stołecznej drużyny.

Na pocieszenie dla Ajaksu pozostaje fakt, że po ośmiu miesiącach treningi wznowił 20-letni Van der Wiel. Uznawany za jeden z największych talentów słynnej szkółki Ajaksu Wiel przechodził rehabilitację po kontuzji kolana.

Komentarze (0)