Paweł Brożek zadebiutował w pierwszym składzie Celtiku Glasgow 22 kwietnia w pojedynku z Motherwell. Polak zmarnował wówczas dwie dogodne okazje, a jego zmiennik Tony Watt zaliczył debiut-marzenie i dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Od tego czasu kadrowicz Franciszka Smudy znów nie gra.
W pojedynku z St. Johnstone Neil Lennon wolał wystawić od 1. minuty wracającego po długiej przerwie spowodowanej kontuzją Mohameda Bangurę. Brożek całe spotkanie przesiedział na ławce i niewiele wskazuje na to, by miał jeszcze w tym sezonie wystąpić. Celtowie podjęli już bowiem decyzję, by nie wykupować 29-latka z Trabzonsporu.
Piątą szansę w tym sezonie otrzymał natomiast Łukasz Załuska i zachował czyste, popisując się kilkoma niezłymi interwencjami. Skuteczność polskiego golkipera jest rewelacyjna - w ciągu 450 minut spędzonych na murawie w Scottish Premier League puścił tylko jedną bramkę.
Celtic Glasgow - St. Johnstone 1:0 (1:0)
1:0 - Stokes 28'